Aktualizacja: 25.05.2025 08:55 Publikacja: 09.05.2022 16:16
Żołnierze ukraińskich oddziałów specjalnych przy zdobycznym czołgu T-80BWM.
Foto: Internet
Kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja, firma Netpeak zajmująca się marketingiem cyfrowym, utworzyła na swojej stronie przekierowaną stronę internetową dla rosyjskich użytkowników. Według Artema Borodatyuka, założyciela i dyrektora generalnego Netpeak Group, strona ta zawiera informacje dotyczące rosyjskiej propagandy a także dowody zbrodni wojennych popełnianych przez siły rosyjskie.
„Mieliśmy już do czynienia z co najmniej dwoma atakami DDoS. Dzięki stałemu monitorowaniu i szybkiej reakcji poradziliśmy sobie z tymi atakami bez żadnego negatywnego wpływu na infrastrukturę firmy” - powiedział Borodatyuk portalowi TechNewsWorld.
Większość ruchu w sieci nie jest generowana przez ludzi, a przez boty. A co najgorsze większość z nich została s...
Cisza wyborcza dopiero w sobotę, więc warto sprawdzić, o których kandydatach na urząd prezydenta rodzimi interna...
Globalne spowolnienie na rynku pracy w IT mniej dotknęło stolicę Polski, która wyrasta na jedno z kluczowych cen...
Przeanalizowaliśmy jakie hasła Polacy wpisywali do wyszukiwarek internetowych w trakcie trwającej cztery godziny...
W internecie pojawiły się informacje, jakoby Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła nową datę wyborów. To dezinform...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas