Chiny zaskoczyły świat tanią i popularną aplikacją AI DeepSeek. Czy to twoim zdaniem naprawdę ważny kolejny krok w ewolucji AI i czy stanowi zagrożenie dla Zachodu?
DeepSeek-R1 naprawdę stanowi znaczący kamień milowy w dużych modelach językowych z dwóch głównych powodów: wydajności i dostępności. Koszty jego rozwoju były niższe w porównaniu z poprzednimi modelami, co sugeruje, że najnowocześniejsza technologia AI nie musi się rodzić w laboratoriach o największym zapotrzebowaniu na zasoby. To oznacza, że może demokratyzować AI, ale także intensyfikować konkurencję. Czy jest to „zagrożenie dla Zachodu”? Postrzegam to, podobnie jak prezydenta Donalda Trumpa, bardziej jako „sygnał ostrzegawczy” niż zagrożenie. Konkurencja może wszędzie napędzać innowacje, a przełomowość DeepSeeka w zakresie opłacalności może zmusić wszystkie firmy AI do przyspieszenia badań i udoskonalenia własnych modeli. Oczywiście istnieją obawy dotyczące bezpieczeństwa – szczególnie dotyczące zarządzania, prywatności danych i potencjalnego niewłaściwego wykorzystania – dlatego ważne jest, aby demokratyczne społeczeństwa zajęły się tymi ryzykami.
Jaka jest twoja ocena DeepSeeka?
Ocena może oznaczać zarówno „wycenę”, jego wartość ekonomiczną, ale też ogólny wpływ na rynek i użytkowników. Ekonomicznie każda bezpośrednia kwota w dolarach jest spekulacyjna, ale inwestorzy wyraźnie to zauważyli – spadek cen akcji po debiucie wskazuje, że rynek uznaje go za poważnego konkurenta. Z szerszej perspektywy prawdziwa wartość DeepSeeka polega na wykazaniu, że zaawansowaną sztuczną inteligencję można przekształcić w mniejsze modele, które działają na laptopie, a nawet telefonie. Ta zmiana w strukturze kosztów może zmienić kształt całego sektora sztucznej inteligencji.
Czytaj więcej
Kontrakty terminowe na Nasdaq 100 mocno traciły w poniedziałek rano. Model sztucznej inteligencji opracowany przez chińską firmę DeepSeek zagroził bowiem amerykańskiej dominacji w dziedzinie AI.
Czy DeepSeek jest wystarczająco zaawansowany technologicznie, aby konkurować z ChatGPT OpenAI lub innymi systemami AI?
W wielu porównaniach bazowych – szczególnie w przypadku typowych zadań – DeepSeek wydaje się konkurencyjny w stosunku do wiodących modeli zachodnich, chociaż niedawno wydany model OpenAI O3 nadal utrzymuje prowadzenie. Niezależne testy wykazały, że może on dorównać lub zbliżyć się do wydajności na poziomie O1 w przypadku szerokiego zakresu zapytań. Jednak najlepsze modele zachodnie nadal mają pewne zalety, takie jak solidne zabezpieczenia i bardziej dopracowane odpowiedzi w wyspecjalizowanych zadaniach. DeepSeek jest natomiast bardziej otwarty i mniej filtrowany, co może wprowadzać zarówno możliwości (elastyczność, dostosowywanie), jak i ryzyko (łatwiejsze wykorzystanie).
Czy uważasz, że twórcy DeepSeeka używali układów Nvidii?
Tak, jest prawie pewne, że zespół DeepSeeka polegał na procesorach graficznych Nvidii. Pomimo sankcji DeepSeek historycznie pozyskiwał dużą liczbę procesorów graficznych Nvidii. Warto również zauważyć, że sukces DeepSeeka opiera się na wydajności algorytmicznej, a nie wyłącznie na sprzęcie najwyższej klasy. Udowodnili, że możliwe jest wytrenowanie wydolnego modelu bez najdroższych układów H100, poprzez efektywne wykorzystanie układów H800, co jest kluczowym elementem ich historii.