Reklama
Rozwiń
Reklama

Amerykanie i Chińczycy łączą siły w autach autonomicznych

Należący do Google startup Waymo, pracujący nad projektem autonomicznych samochodów, będzie kooperował z chińskim gigantem. W ramach partnerstwa z Geely firmy zbudują platformę dla przyszłych robo-pojazdów.

Publikacja: 30.12.2021 11:02

Amerykanie i Chińczycy łączą siły w autach autonomicznych

Foto: mat. pras.

Auta bez kierowców zaprojektować ma szwedzkie studio Zeekr (marka z grupy Geely). Jak podaje serwis The Verge, dostarczone do USA pojazdy mają być wyposażane w technologię autonomicznej jazdy od Google. System o nazwie Waymo Driver ma być instalowany na początek w we flotach pojazdów dostawczych oraz robo-taksówkach. Na razie oba koncerny nie podają kiedy takie samochody mogłyby wyjechać na ulice. Na blogu na stronie Waymo pojawiła się jedynie informacja, że do floty Waymo One auta zostaną wdrożone „w nadchodzących latach”.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Roboty
Najdelikatniejszy robot na świecie. Wciąż szukają dla niego nazwy
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Roboty
FedEx rezygnuje z autonomicznych robotów dostawczych. Koniec z robo-kurierami?
Roboty
Zapomnij o napiwku. Uber do dostaw wykorzysta roboty
Roboty
Okręty widmo zasilą amerykańską armię
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Roboty
Robot z plazmą odmieni budowę tuneli i kopalń. Będzie 100 razy szybszy
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama