Aktualizacja: 22.02.2025 17:34 Publikacja: 03.09.2018 22:00
Foto: cyfrowa.rp.pl
Gigant atomowy i technologiczny Rosatom zmieni kurorty Kaukazu w smart cities. Rosyjskie miasta są w tej sferze bardzo zapóźnione.
W Europie smartfony wykorzystywane są do zarządzania inteligentnym domem. Rynek rośnie co kwartał o jedną czwartą. Nad Wisłą dopiero raczkuje.
Inteligentne miasto to cel wielu polskich samorządów. Smart City powinno działać jak sprawny organizm, którego poszczególne elementy współpracują ze sobą, tak by zapewnić harmonijny rozwój i poprawić jakość życia mieszkańców.
W Turkmenistanie, jednym z biedniejszych państw powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego, na pustyni wyrosło „miasto przyszłości”. Ma być futurystyczną metropolią i hołdem dla byłego prezydenta.
Czy inteligentne parkingi pomogą rozwiązać problem z brakiem miejsc do parkowania? Samorządowcy z Zakopanego i Krakowa mają nadzieję, że tak.
Z opóźnieniem polskie gminy ruszają w ślady takich „smart cities” jak Helsinki i Barcelona. Zmiany następują nie tylko w największych aglomeracjach, ale też w takich jak Ustrzyki Dolne, Skoki czy Ostróda.
Gigant atomowy i technologiczny Rosatom zmieni kurorty Kaukazu w smart cities. Rosyjskie miasta są w tej sferze bardzo zapóźnione.
W Europie smartfony wykorzystywane są do zarządzania inteligentnym domem. Rynek rośnie co kwartał o jedną czwartą. Nad Wisłą dopiero raczkuje.
Dekarbonizacja, nakłady inwestycyjne na „zielone” rozwiązania i konkurencyjność w ścisłym znaczeniu to trzy elementy, które powinny składać się na proces konkurencyjnej transformacji energetycznej.
Nie ma ekonomicznego bezpieczeństwa bez konkurencyjności, a jednym z głównych przeciwników konkurencyjności jest przeregulowanie – uważa Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, podsekretarz stanu w KPRM ds. Unii Europejskiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas