Potencjalni kupcy aut używanych powinni dokładnie zweryfikować stan techniczny maszyny. Często już na pierwszy rzut oka można dostrzec liczne rysy i ślady po dawnych incydentach na karoserii, ale niektórzy sprzedawcy potrafią całkiem dobrze ukryć fakt, że auto nie jest bezwypadkowe. A właśnie zakup takiego pojazdu stanowi najbezpieczniejsze rozwiązanie.
Jeszcze kilka lat temu standardem w ogłoszeniach motoryzacyjnych były nawet 10-letnie auta z przebiegiem ledwie przekraczającym 100 000 km. Najczęściej nie miał on wiele wspólnego z prawdą, bo „przekręcanie liczników” to powszechna i stosunkowo prosta praktyka. Od niedawna jest to surowo karane przez prawo. Za cofanie licznika grozi w niektórych sytuacjach nawet 5 lat więzienia, dlatego na realność przebiegu potencjalnego zakupu możemy spojrzeć bardziej optymistycznie, choć wciąż z ograniczonym zaufaniem. Dotyczy to szczególnie samochodów sprowadzanych z zagranicy, a takich trafia do Polski około 1 miliona rocznie.