O przyszłości robotów zdecydują księgowi

Po robotnikach w zakładach produkcyjnych do współpracy z robotami i automatami muszą zacząć się przyzwyczajać pracownicy biur. I przygotować na to, że choć maszyny nie zdołają ich w pełni zastąpić, to podniosą im poprzeczkę.

Publikacja: 11.07.2019 21:44

O przyszłości robotów zdecydują księgowi

Foto: AdobeStock

Mniej niż jedna trzecia Polaków stwierdziła w niedawnym badaniu firmy SW Research, że w codziennym życiu nie chcą korzystać z pomocy robotów, ograniczając się wyłącznie do usług świadczonych przez ludzi. To oznacza, że większość z nas oswaja się z automatyzacją, która wkracza także do fabryk i biur.

CZYTAJ TAKŻE: Przez roboty zniknie 20 mln miejsc pracy. Kto ucierpi?

– O robotyzacji czy automatyzacji decydują głównie księgowi. To oni patrzą na opłacalność tego przedsięwzięcia, w tym na koszt godziny pracy. Jeśli ten koszt zaczyna szybciej rosnąć, to zwiększa się zainteresowanie automatyzacją i robotyzacją. Nikt nie inwestuje w nią dla idei – podkreśla prof. Cezary Rzymkowski z Politechniki Warszawskiej.

Szansa w logistyce i usługach

Co prawda w zastosowaniu robotów przemysłowych w fabrykach nadal jesteśmy w europejskim ogonie (według najnowszych danych za 2017 r. w Europie tzw. gęstość robotów, czyli ich liczba na 10 tys. pracowników, sięga już 106, w Polsce wynosi 36), ale możemy trafić do czołówki kontynentu robotyzacji w usługach czy logistyce.

""

cyfrowa.rp.pl

Według firmy doradczej Oxford Economics poza przemysłem to logistyka jest na świecie liderem robotyzacji. Liczba profesjonalnych robotów wzrosła tam w 2018 r. o jedną trzecią, do ponad 160 tys. Ponad 3 tys. z nich pracuje w polskich centrach logistycznych Amazona, którego szefowie ogłosili niedawno, że w perspektywie dziesięciu lat nie planują pełnej automatyzacji magazynów – roboty będą więc nadal wspierać tam ludzi, którzy mają lepsze zdolności poznawcze.

Podobnie jest w nowoczesnych usługach dla biznesu; według raportu Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) już 70 proc. firm z tej branży wprowadziło albo testuje rozwiązania z zakresu automatyzacji. – Sektor nowoczesnych usług biznesowych przechodzi transformację w kierunku nowej jakości – twierdzi Agnieszka Pocztowska, dyrektor generalna Shell Business Operations w Krakowie, gdzie specjalistów coraz częściej wspierają automatyczne systemy.

CZYTAJ TAKŻE: Polacy bardziej niż inni obawiają się robotów

ABSL mówi teraz o inteligentnej automatyzacji, podkreślając zalety umiejętnego łączenia ludzi z robotami i algorytmami, zaś lider sektora nowoczesnych usług dla biznesu, firma Capgemini (w Polsce zatrudnia już niemal 8,5 tys. osób), ogłosił niedawno śmierć RPA, czyli robotyzacji procesów biznesowych, zapowiadając, że przechodzi ona obecnie w humanoizację – czyli integrację zaawansowanych maszyn i algorytmów z pracownikami.

– Przestaliśmy mówić o automatyzacji oderwanej od działań ludzkich, którą firmy chciały masowo i często na siłę wprowadzać, a weszliśmy w fazę humanoizacji. Tworzymy roboty, które chcemy jak najbardziej upodobnić do ludzi, ale za którymi wciąż stoją i będą stali ludzie – wyjaśnia Wojciech Cichoń, dyrektor zarządzający Capgemini Business Services Europe.

Na razie polskie firmy są na początku drogi w tych zmianach. Jak zwraca uwagę Wojciech Zajączkowski, partner i lider inteligentnej automatyzacji w firmie EY, nawet w dużych przedsiębiorstwach nadal jest mnóstwo papierowej dokumentacji, w tym faktur, która jest skanowana do formatu PDF i sczytywana przez pracowników albo specjalne programy OCR (optycznego rozpoznawania znaków pisma). W bardziej zaawansowanej wersji OCR łączy się z machine learning, czyli z „samouczącymi się” systemami, gdzie sztuczna inteligencja analizuje zeskanowany dokument, wyciągając z niego określone dane i jednocześnie je klasyfikując.

Pułapka robotyzacji

Jak zaznacza Wojciech Zajączkowski, chociaż automatyzacja kojarzy się potocznie z robotyką (firmy często chcą, by im „zrobotyzować” kilkanaście czy kilkadziesiąt procesów biznesowych), to w rzeczywistości jest dużo bardziej rozbudowana. Jej częścią jest m.in. machine learning, NLP (przetwarzanie języka naturalnego), chatboty i wirtualni asystenci. Zdaniem eksperta EY najlepsze rezultaty przynosi inteligentna automatyzacja – połączona z transformacją procesów biznesowych. Problem w tym, że taka inteligentna automatyzacja połączonej z transformacją procesów wymaga więcej czasu i więcej kosztuje.

– W przetargach na automatyzację liczy się jak najniższa cena, więc często wygrywają je firmy, które nie bardzo rozumieją, co automatyzują. Robotyzują wszystkie czynności człowieka, nie analizując ich sensu, w tym tego, że część z tych czynności może się powtarzać albo w ogóle nie jest potrzebna – wyjaśnia Zajączkowski. Według niego takie podejście prowadzi często do rozczarowania automatyzacją, która nie przynosi oczekiwanych efektów, na czele z obiecywaną często 80-proc. obniżką kosztów.

Owszem, jest ona możliwa przy bardzo prostych operacjach, które nie wiążą się z żadną decyzją. Jednak w większości przypadków, jeśli automatyzacja nie jest połączona z przeprojektowaniem procesów, to oszczędności z jej wprowadzenia nie przekraczają zwykle 25 proc. Jak wyjaśnia ekspert EY, roboty zastąpią wtedy proste specjalizacje, jak np. spisywanie danych z faktur, ale jednocześnie wymagają zatrudnienia specjalistów do utrzymania RPA. – Chcąc uzyskać lepszy efekt, najpierw trzeba zoptymalizować proces, co może znacząco poprawić jego wydajność, a dopiero potem zautomatyzować. Prosta automatyzacja, która nie przynosi oczekiwanych efektów, tylko psuje rynek – zaznacza Zajączkowski

Mniej niż jedna trzecia Polaków stwierdziła w niedawnym badaniu firmy SW Research, że w codziennym życiu nie chcą korzystać z pomocy robotów, ograniczając się wyłącznie do usług świadczonych przez ludzi. To oznacza, że większość z nas oswaja się z automatyzacją, która wkracza także do fabryk i biur.

CZYTAJ TAKŻE: Przez roboty zniknie 20 mln miejsc pracy. Kto ucierpi?

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Nanoboty i „żywe plomby”. Naukowcy opracowali przełomowe metody leczenia zębów
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Technologie
Ozempic to również lek na niepłodność? Zaskakujące doniesienia o ciążach
Technologie
Powstał nowy humanoidalny robot. Jest „przerażająco sprawny” i bardziej ludzki
Technologie
Koniec z implantami, plombami i leczeniem kanałowym. Rewolucja w leczeniu zębów
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Technologie
Student z trzema rękami. Wpadka Uniwersytetu Gdańskiego