Projekt o nazwie Gateway Earth zakłada stworzenie specjalnej stacji kosmicznej, która zutylizuje śmieci kosmiczne powstałe w wyniku rozpadu nieaktywnych satelitów oraz pozostałości po starych rakietach kosmicznych. Aktualnie na orbicie ziemskiej krąży około 22 tysięcy dużych obiektów-śmieci.

CZYTAJ TAKŻE: Fabryki przeniosą się w kosmos. To tylko kwestia czasu

Mogą one powodować kolizje z aktywnymi satelitami. Może to skutkować m.in. nieprawidłowym funkcjonowaniem nawigacji samolotowej, czy fałszywą prognozą pogody. Dodatkowo materiały pozyskane z przetwarzania śmieci mogą zostać wykorzystane w drukarce 3D, która pomoże stworzyć np. części zamienne dla stacji. Naukowcy jako przykład podają również panele słoneczne starych satelitów, które mogą zostać wykorzystane do jej zasilania. Kolejnym powodem jest możliwe zmniejszenie kosztów powstania kolejnych projektów kosmicznych, gdyż będą mogły wykorzystać przetworzone śmieci.

CZYTAJ TAKŻE: Miliarderzy walczą w kosmosie. Kto wygra?

Portal „The Next Web” podaje, że w przyszłości stacja ma służyć nie tylko do recyklingu śmieci, ale na jej pokładzie powstać ma kosmiczny hotel, który będzie atrakcją dla turystów. Dodatkowo stacja ma być miejscem budowy nowych satelitów oraz centrum paliwowym dla rakiet kosmicznych.