Projekt ustawy stworzonej przez Phila Tinga został zaakceptowany i podpisany przez gubernatora stanu Kalifornia Gavina Newsoma. Ustawa zakazująca wykorzystania technologii rozpoznawania twarzy w kamerach policyjnych wejdzie w życie na początku 2020 r. i jeśli nie zostanie ponownie podpisana, wygaśnie w 2023 r. Od teraz przepisy będą obowiązywać w całym stanie, a nie jak dotąd tylko w San Francisco i Oakland, które wcześniej wprowadziły takie regulacje.
CZYTAJ TAKŻE: Szkoła ukarana za kontrowersyjną metodę sprawdzania obecności
O nowe prawo regulujące tę kwestię od dawna wnioskowali obrońcy prywatności, którzy obawiają się, że rozpoznawanie twarzy nie jest wystarczająco niezawodne, aby mogło być wykorzystywane w celu identyfikowania przestępców. „Opinia publiczna chciałaby, aby funkcjonariusze korzystali z kamer w celu zapewnienia przejrzystości. Zastosowanie technologii rozpoznawania twarzy zasadniczo zamienia kamery w 24-godzinne narzędzie nadzoru, dając organom ścigania możliwość śledzenia każdego ruchu obywatela. Nie możemy zostać państwem policyjnym” – napisał w oświadczeniu pomysłodawca ustawy Phil Ting.
CZYTAJ TAKŻE: Facebook wycofuje się z domyślnego rozpoznawania twarzy
Po drugiej stronie są jednak policjanci, którzy obawiają się, że decyzja gubernatora Kalifornii uniemożliwi im identyfikację podejrzanych lub zaginionych osób.