Euro 2020: Sztuczna inteligencja znajdzie gwiazdę futbolu

Optymalne ustawienie drużyny, wyselekcjonowanie najlepszych zawodników pod daną taktykę, wyszukanie piłkarskich talentów czy przewidzenie ewentualnej kontuzji to zadania, które od trenerów i skautów przejmują nowe technologie.

Publikacja: 06.07.2021 13:45

Euro 2020: Sztuczna inteligencja znajdzie gwiazdę futbolu

Foto: Paul ELLIS / POOL / AFP)

Wydawało się, że zgodnie z dewizą trenera Kazimierza Górskiego: „piłka jest okrągła, a bramki są dwie” – futbol to dość prosta dyscyplina. W czasach nowych technologii ta reguła jednak nie jest już tak oczywista. Do gry wchodzą bowiem algorytmy, które wywracają sportowy świat do góry nogami.

Kto wygra mecz? Analityka danych

Technologiczny postęp wdziera się właśnie do piłki nożnej, która nie zmieniała się od dekad. Dokładnie 61 lat temu we Francji rozegrano pierwszy Puchar Narodów Europy. Wygrał wówczas Związek Radziecki, pokonując w finale Jugosławię. Choć oba państwa to już historia, same zawody trwają praktycznie w tej samej formie. Prawie. Na Euro 2020 po raz pierwszy na tym turnieju zastosowano bowiem w systemie wideo asystenta sędziego (VAR). Ale na „zapleczu” tej dyscypliny, a także sportu zawodowego w ogóle, zachodzi prawdziwa rewolucja. A stoją za nią startupy. Dzięki ich nowatorskim rozwiązaniom zmienia się sposób, w jaki skauci wyszukują najzdolniejszych graczy, a także sposób zarządzania drużyną. Innowacje umożliwiają ponadto fanom znacznie większe niż dotychczas zaangażowanie w mecz. Każdy ruch zawodników jest dokładnie obserwowany przez zaawansowane czujniki i analizowany przez sztuczną inteligencję (AI). Nie chodzi o zwykłą statystykę, bo dzięki gigantycznym zbiorom danych i systemom predykcji wyciągane są wnioski, które mają prowadzić do pasm zwycięstw na boisku.

CZYTAJ TAKŻE: Warszawskie algorytmy mogą odmienić światowy futbol

A wygranymi są na pewno startupy. Wśród tych futbolowych rewolucjonistów jest np. brytyjsko-izraelska firma Playermaker, która – dzięki sensorom montowanym na klatce piersiowej, nadgarstkach i stopach zawodników – pomaga trenerom śledzić ruch zespołu po boisku, a nawet monitorować sposób interakcji z piłką konkretnych zawodników. Innowacyjną technologię, stworzoną w Tel Awiwie, wykorzystuje już ponad 150 akademii piłkarskich i profesjonalnych drużyn na całym świecie. Na liście są kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, jak np. Arsenal, Liverpool czy Norwich. Ale tajemnica tkwi nie w czujnikach, lecz w algorytmie, który potrafi analizować zbierane dane, by pomagać zawodnikom we wdrażaniu wybranej taktyki, poprawie gry słabszą nogą, a nawet ostrzeganiu graczy o możliwej kontuzji (na podstawie wniosków płynących z ruchów ciała).

Zbliżoną technologię oferuje brytyjski startup StatsBomb, który przenosi zwykłą analizę meczów na najwyższy poziom. W trakcie 90-minutowego spotkania system AI wyłapuje i analizuje średnio ponad 3 tys. różnego rodzaju zdarzeń i zachowań na boisku. To pozwala ekspertom w klubie rozszyfrować taktykę przeciwnika – od ustawienia obrońców przy rzutach rożnych po sposób podawania piłki w fazie ataku.

Tego typu technologie chętnie wykorzystywane są również w innych dyscyplinach. Wystarczy wspomnieć o oprogramowaniu Coach Paint szwedzkiej firmy Tracab (specjalizuje się w analityce danych i obrazów) czy rozwiązaniach od Hawk-Eye (firma opracowała system śledzenia sytuacji w zawodach sportowych), które wykorzystywane są m.in. na kortach tenisowych czy podczas rozgrywek szermierczych.

Internauta wyszuka zdolnego zawodnika

Startupy wzięły się nie tylko za taktykę, ale również wyszukiwanie odpowiednich do niej zawodników. Sztuczna inteligencja wciela się więc w rolę piłkarskiego skauta. Turecka spółka Scoutium opracowała technologię, która odpowiada na jedno z największych wyzwań współczesnego sportu – pozyskiwanie talentów. Taka pomoc dla klubów, zwłaszcza tych mniejszych, które nie mają budżetu na opłacenie transferów gwiazd, jest nieoceniona. Scoutium agreguje i analizuje statystyki piłkarzy, ale nie tylko tych znanych – platforma umożliwia bowiem zbieranie informacji czy filmów nagrywanych na małych, lokalnych boiskach, nadsyłanych od fanów piłki. Taki tzw. crowdsourcing to nowe źródło dostępu do piłkarskich nieodkrytych perełek, a „społecznościowi” skauci mogą w ten sposób zarabiać. Najlepszą rekomendacją, że to rozwiązanie działa, jest fakt, że z tej technologii nad Bosforem korzysta już ponad 350 klubów piłkarskich, w tym tacy giganci, jak Besiktas, Galatasaray czy Fenerbahce.

CZYTAJ TAKŻE: Rewolucja w futbolu? Aplikacja zastąpiła trenera

Problemem skautingu zajął się też duński startup Tonsser. I on również skupia się nie na 55 tys. profesjonalnych piłkarzy, lecz na milionach amatorów kochających futbol. Opracowana przez firmę z Kopenhagi aplikacja pozwala rejestrować i prezentować statystyki takich „osiedlowych kopaczy”. To właśnie dzięki niej odkryto talent Jonasa Winda, który dziś gra w duńskiej drużynie narodowej i uczestniczył nawet w Euro 2020. Nic dziwnego, że zalety Tonssera dostrzegają kolejne kluby piłkarskie – od AZ Alkmaar w Holandii po Crystal Palace w W. Brytanii.

Ale technologie wykorzystywane są również do zacieśniania relacji z fanami. W tym wypadku nie można nie wspomnieć o platformie opracowanej przez Insys Video Technologies. Ten poznański startup wdrożył internetową usługę emisji filmów i materiałów audio dla klubów, dzięki której kibice – po wykupieniu subskrypcji – mają dostęp do wielu treści wideo o swojej ulubionej drużynie za pomocą specjalnego portalu oraz aplikacji. Z rodzimej platformy skorzystały już takie znane marki w świecie futbolu, jak grecki PAOK z Salonik czy portugalska Benfica z Lizbony.

Wydawało się, że zgodnie z dewizą trenera Kazimierza Górskiego: „piłka jest okrągła, a bramki są dwie” – futbol to dość prosta dyscyplina. W czasach nowych technologii ta reguła jednak nie jest już tak oczywista. Do gry wchodzą bowiem algorytmy, które wywracają sportowy świat do góry nogami.

Kto wygra mecz? Analityka danych

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Legenda muzyki została pierwszym pasażerem latającego samochodu
Technologie
Naukowcy odkryli, gdzie pochowano Platona. Pomogło „bioniczne oko”
Technologie
Ozempic to również lek na niepłodność? Zaskakujące doniesienia o ciążach
Technologie
Wystarczy zdjęcie twarzy. Sztuczna inteligencja posiadła groźną umiejętność
Technologie
Pierwsze zestrzelenie rakiety w kosmosie. Świat szykuje się na „gwiezdne wojny”