Trzy lata temu zespół badawczy Uniwersytetu w Pizie podjął się rozszyfrowania papirusów z Herkulanum za pomocą nowej technologii, zwanej „bionicznym okiem”. Od czasu odkrycia zwojów w XVIII wieku wielu papirologów próbowało już sprawdzić, co kryją papirusy i częściowo im się to udało. Jednak większość bezcennego dokumentu pozostaje zwęglona i teoretycznie nie nadaje się do odczytania.
Wybuch Wezuwiusza zniszczył 1800 zwojów w bibliotece w mieście Herkulanum podczas erupcji w 79 roku n.e., która pogrzebała także sąsiednie Pompeje. Erupcja wulkanu zamieniła zwoje w zwęglony węgiel drzewny, z którego badacze próbują odczytać treść od kilku stuleci.
Odczytane tysiąc słów na papirusie
W XVIII wieku archeolodzy odnaleźli papirusy Herkulanum w Willa Papirusów (Villa dei Papyri), która należała do teścia Juliusza Cezara - Lucjusza Kalpurniusza Pizona Cezoninusa. Był on właścicielem jedynej klasycystycznej biblioteki, która przetrwała okres grecko-rzymski. Uważa się, że znajdowały się tam dzieła Sofoklesa, Epikura i Arystotelesa. Zniszczenie tych zwojów ma niemal podobne znaczenie jak zniszczenie przez wielki pożar zbiorów w Bibliotece Aleksandryjskiej.
Czytaj więcej
Miliarder, założyciel Tesli i SpaceX, pomoże w sfinansowaniu projektu, w którym sztuczna inteligencja odczytuje zapiski z zeskanowanych zwojów z rzymskiego miasta Herkulanum zniszczonego podczas erupcji Wezuwiusza.
Papirolog Graziano Ranocchia z Uniwersytetu w Pizie ogłosił w Biblioteca Nazionale w Neapolu pewne obiecujące średnioterminowe wyniki swojego projektu badawczego „Szkoły greckie”. „Bioniczne oko” umożliwiło jego zespołowi badawczemu odczytanie około 1000 słów z historii Akademii autorstwa Filodema z Gadary, epikurejskiego poety i filozofa. Dzięki tej nowej technologii przeniknęli warstwy węgla za pomocą optycznej tomografii koherentnej (OCT) i technik obrazowania hiperspektralnego w podczerwieni.