Komponenty, od których wymagana jest wysoka wytrzymałość, takie jak skrzydła samolotów czy narzędzia chirurgiczne, wykonywane są obecnie z tytanu – metalu twardszego od stali, lecz dwa razy od niej lżejszego. Wspólne badania przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetów w Pensylwanii, Illinois oraz Cambridge doprowadziły do wynalezienia materiału łączącego w sobie właściwości fizyczne i chemiczne metali z budową związków organicznych. Udało im się wynaleźć materiał wytrzymalszy od tytanu, jednocześnie będący od niego pięciokrotnie lżejszym.
CZYTAJ TAKŻE: Żołnierze będą jak Hulk. Zyskają na sile już od 2020 r.
Takie właściwości osiągnięto dzięki metodzie produkcji zwanej galwanizacją. Wyprodukowano specjalny szablon złożony z atomów niklu, pomiędzy którymi wprowadzone zostały przerwy wielkości kilkuset nanometrów (1 nanometr = 10−9 m) w rezultacie otrzymano materiał, który w 70 proc. składa się z pustej przestrzeni. To właśnie zapewnia mu tak niską masę własną przy braku utraty wytrzymałości.
CZYTAJ TAKŻE: Ruchome skrzydła samolotów to przyszłość awiacji
Nazwa „metaliczne drewno” nie bierze się jedynie z jego możliwości utrzymywania się na wodzie – podobnie jak robi to wrzucona do wody deska. Dr James Pikul, jeden z prowadzących badania, porównuje budowę nowego materiału do związków organicznych: „Materiały komórkowe są porowate, jeżeli przyjrzymy się słojom drewna, to zobaczymy grube i gęste części, które zapewniają wytrzymałość, ale znajdują się tam też pory wspierające funkcje biologiczne, takie jak transport do i z komórek”. Ta unikatowa struktura pozwala naukowcom na modyfikacje wynalazku poprzez dodawanie innych materiałów w miejscu pustych przestrzeni. W przyszłości możliwe będzie na przykład stworzenie skrzydeł do samolotów, będących jednocześnie bateriami je napędzającymi.