Jest narzędzie do wykrywania przerobionych zdjęć. Czas na deepfake

Najnowsza wersja Photoshopa – Photoshop Elements 2021 jest już dostępna i ma nowe, rewolucyjne funkcje. Dzięki sztucznej inteligencji jest w stanie rozpoznać przerobione zdjęcie. To nowe, mocne narzędzie do walki z fakenewsami.

Publikacja: 27.10.2020 17:23

Jest narzędzie do wykrywania przerobionych zdjęć. Czas na deepfake

Foto: Al Drago/Bloomberg

Nowe narzędzie Adobe jest częścią inicjatywy Content Authenticity Initiative i na początek będzie dostępne w formie testowej. Dzięki niemu będzie można stworzyć nie tylko cyfrową historię edycji obrazu, ale ma też umożliwić łatwiejsze identyfikowanie przerobionych zdjęć.

CZYTAJ TAKŻE: Internetowe trolle sięgają po deep fake. Zastraszanie i szantaż

Dzięki temu każdy posiadacz Photoshopa będzie mógł w przyszłości sam, łatwo sprawdzić czy zdjęcie znalezione w internecie jest prawdziwe czy nie. Telewizja CNN przypomina historię słynnego zdjęcia przedstawiającego rekina pływającego po zalanej powodzią autostradzie. Zdjęcie było fejkowe ale w internecie zrobiło prawdziwą „karierę”. Narzędzie oparte jest na technologii Sensei AI.

Adobe uruchomił inicjatywę CAI wraz z Twitterem i New York Timesem. Nowe narzędzie na razie analizuje tylko obrazy, jednak Adobe planuje przedstawić także wersję, która sprawdzałaby wideo i pozwalała walczyć ze zjawiskiem deepfake.

CZYTAJ TAKŻE: Deepfake podbija pornografię. Zmanipulowane filmy z gwiazdami

„Jeśli masz coś, w co chcesz, aby ludzie wierzyli, że jest prawdą, to jest to narzędzie, które pomoże Ci ich przekonać” – powiedział CNN Business Dana Rao, wiceprezes Adobe. Według Rao jeśli nie ma dostępu do metadanych zdjęcia, które zawierają dokładne informacje o jego pochodzeniu i sposobie wykonania, to należy podejrzewać, że zdjęcie jest nieautentyczne, mocno przekształcone cyfrowo.

Każdy fotograf używający Photoshopa będzie mógł zdecydować, czy chce zawrzeć w zdjęciu metadane, które będą eksportowane wraz z plikami graficznymi. Gdy zdjęcia i grafiki zostaną przesłane do witryn internetowych zgodnych z CAI, odbiorcy będę mogli dokładnie zobaczyć, kto wykonał fotografię i jakie zmiany zostały w nim wprowadzone. W przypadku fotomontażu będzie widoczne, jakie zdjęcia zostały w nim użyte. Wgrywając zdjęcie na stronę Behance – platformę mediów społecznościowych należącą do Adobe – będzie można poznać każdy szczegół wprowadzanej zmiany. Ma ona być swoistą bazą daną z wszystkimi możliwymi danymi na temat poprawianych zdjęć.

Nowe narzędzie Adobe jest częścią inicjatywy Content Authenticity Initiative i na początek będzie dostępne w formie testowej. Dzięki niemu będzie można stworzyć nie tylko cyfrową historię edycji obrazu, ale ma też umożliwić łatwiejsze identyfikowanie przerobionych zdjęć.

CZYTAJ TAKŻE: Internetowe trolle sięgają po deep fake. Zastraszanie i szantaż

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Technologie
Szybkie gojenie i lek na raka. Naukowcy patrzą na zwierzęcych mistrzów regeneracji
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Technologie
Chiny budują sztuczne Słońce. Tania i nieograniczona energia
Technologie
ChatGPT wraca do łask. Szkoły rzuciły się na sztuczną inteligencję
Technologie
Chipy mózgowe Muska będą testowane na ludziach. Rusza rekrutacja
Technologie
Naukowcy odkryli prawdziwą przyczynę starzenia. To nie „kumulacja uszkodzeń"
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej