Próżno szukać Polski w rankingu Top 20 krajów najwięcej inwestujących w technologie druku 3D. Z danych SmarTech Analysis wynika, że 10 największych rynków generuje aż ponad 65 proc. przychodów tej branży (wśród nich m.in. Niemcy, USA czy Francja).
Nie oznacza to jednak, że nasza branża kompletnie się nie liczy w tej technologii. Na świecie znane są takie rodzime marki jak Zortrax czy poznański Omni3D. A teraz ambicję, by rozkręcić polski rynek druku wielkoformatowego, dodatkowo ma Grupa Azoty.
CZYTAJ TAKŻE: Grupa Azoty chce wejść w druk 3D
Państwowy koncern rozpoczął właśnie sprzedaż produktów dla technologii druku 3D, czyli tzw. filamentów. Wytwarzane są one w tarnowskim Centrum Materiałów do Druku 3D, a powstają na bazie produkowanych w Azotach poliamidów. Spółka ogłosiła w czwartek, że uruchamia akcję popularyzującą druk 3D, skierowaną głównie do przedsiębiorców, naukowców i entuzjastów technologii.
Bloomberg