Zanuć, a twój smartfon rozpozna utwór. Google wykorzystał AI

Google wprowadza wreszcie funkcjonalność, o której wielu marzyło od lat. Ile to razy w głowie „siedziała” nam jakaś melodia, której nie potrafiliśmy nazwać, ani przypisać do danego wykonawcy.

Publikacja: 16.10.2020 16:39

Podwyżki cen nie ograniczą użytkowania komórek. Jesteśmy już od nich uzależnieni w przerażającym sto

Podwyżki cen nie ograniczą użytkowania komórek. Jesteśmy już od nich uzależnieni w przerażającym stopniu.

Foto: Podwyżki cen nie ograniczą użytkowania komórek. Jesteśmy już od nich uzależnieni w przerażającym stopniu.

Pytaliśmy znajomych, nieporadnie nucąc i mrucząc zasłyszany refren. Często bezskutecznie. Teraz, dzięki asystentowi Google’a, każdy w swoim telefonie będzie mógł zweryfikować zasłyszane, acz nierozpoznane dźwięki. Wystarczy zapytać: „OK Google, jaka to piosenka”, a następnie zanucić, zaśpiewać, a nawet zagwizdać. Po kilku taktach zaszyta w asystencie sztuczna inteligencja precyzyjnie odpowie lub podpowie – sugerując kilka zbliżonych utworów oraz ich wykonawców.

CZYTAJ TAKŻE: Związkowcy w USA protestują: Google zwalnia i przenosi do Polski

Test tego rozwiązania przyniósł zaskakująco dobre wyniki. Nuciłem piosenki grupy „Queen” – refreny „I want to break free” oraz „We are the champions” Google rozpoznał bezbłędnie. Choć w wynikach wyszukiwania podał, że zgodność mojego wykonania (zapewne efekt fałszowania) z oryginałem to odpowiednio 25 i 30 proc., to sugerowany wynik – w ciągu ledwie 10 sekund – był idealny. Asystent w smartfonie nie zna jednak chyba jeszcze polskich utworów, ale jak podaje Google, nowa funkcjonalność działa w 20 językach.

System typu „zanuć i szukaj” nie jest niczym nowym – podobne rozwiązanie rozpoznawania szumów oferuje np. SoundHound, czy też aplikacje wyszukujące utwory (ale jednak po oryginalnych dźwiękach muzyki), jak Shazam i Track ID.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z narzucaniem aplikacji. UE idzie na wojnę

W Google oprogramowanie analizuje melodię, którą nucisz, zamieniając ją na sekwencję cyfr, które następnie porównuje z milionami zdigitalizowanych utworów. Na tej podstawie znajduje podobne. Koncern od wielu lat pracuje nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji do rozpoznawania muzyki, ale dopiero teraz udostępnia tę funkcję, o którą Google Asystenta użytkownicy pytają (z reguły słowami: „jaka piosenka jest odtwarzana”) prawie 100 mln razy w miesiącu.

Pytaliśmy znajomych, nieporadnie nucąc i mrucząc zasłyszany refren. Często bezskutecznie. Teraz, dzięki asystentowi Google’a, każdy w swoim telefonie będzie mógł zweryfikować zasłyszane, acz nierozpoznane dźwięki. Wystarczy zapytać: „OK Google, jaka to piosenka”, a następnie zanucić, zaśpiewać, a nawet zagwizdać. Po kilku taktach zaszyta w asystencie sztuczna inteligencja precyzyjnie odpowie lub podpowie – sugerując kilka zbliżonych utworów oraz ich wykonawców.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Ukraińcy stworzyli niezwykły okręt podwodny w technologii stealth. Rosja ma problem
Technologie
Legenda muzyki została pierwszym pasażerem latającego samochodu
Technologie
Naukowcy odkryli, gdzie pochowano Platona. Pomogło „bioniczne oko”
Technologie
Ozempic to również lek na niepłodność? Zaskakujące doniesienia o ciążach
Technologie
Wystarczy zdjęcie twarzy. Sztuczna inteligencja posiadła groźną umiejętność