Asystent Google nie przemówi po polsku w „smart” głośnikach i autach

Choć w środę ruszył polski asystent głosowy Google’a, nie wszędzie będzie można z niego skorzystać. Nasza rodzima wersja wirtualnego pomocnika jest bardzo okrojona. Jak się okazało, dostępna jest tylko w smartfonach.

Publikacja: 16.01.2019 17:45

Asystent Google nie przemówi po polsku w „smart” głośnikach i autach

Foto: cyfrowa.rp.pl

W ciągu kilku tygodni automatycznie dostęp do asystenta głosowego otrzymają wszyscy posiadacze smartfonów z systemem Android w wersji Lollipop lub nowszej. Z tego rozwiązania będą mogli korzystać również użytkownicy iPhone’ów, o ile ściągną odpowiednią aplikację, oraz specjalnych słuchawek (tzw. assistant ready), zsynchronizowanych z telefonem. Na razie Asystent Google nie wyjdzie poza smartfony.

Szkoda, bo za granicą, głównie w USA, furorę robią tzw. inteligentne głośniki. Te urządzenia, będące elementem smart home, mają „zaszytego” w sobie właśnie asystenta głosowego. Równie popularna jest obsługa głosowa instalowana w samochodach. Na razie w Polsce głośniki Google Home nie będą jednak dostępne, a asystent w wersji na Android Auto nie będzie oficjalnie wspierał języka polskiego. W polskiej centrali Google tłumaczą, że przyzwyczajenie użytkowników do funkcji głosowych wymaga czasu, dlatego udostępnienie asystenta wyłącznie na telefonach traktować należy jako pierwszy krok. Rozwiązanie z czasem ma być rozbudowywane i będzie pojawiać się na kolejnych urządzeniach.

CZYTAJ TAKŻE: Porozmawiasz ze smartfonem po polsku

Szacuje się, że do końca stycznia w takiego wirtualnego pomocnika wyposażonych będzie na świecie aż 1 mld urządzeń – od smartfonów, przez głośniki, telewizory, lodówki, po samochody. Można mówić już o boomie. W ciągu minionego roku liczba użytkowników Google Assistanta wzrosła czterokrotnie.

CZYTAJ TAKŻE: Nadchodzi era „OK, Google”

Na początku polski asystent ma mieć wyłącznie męski głos. Użytkownicy smartfonów mają jednak z czasem dostać również żeńską wersję pomocnika. Większy wybór będą miały firmy integrujące się z platformą Actions on Google. Dostaną do wyboru sześć głosów, z którymi będzie można się komunikować za pośrednictwem Asystenta Google.

W ciągu kilku tygodni automatycznie dostęp do asystenta głosowego otrzymają wszyscy posiadacze smartfonów z systemem Android w wersji Lollipop lub nowszej. Z tego rozwiązania będą mogli korzystać również użytkownicy iPhone’ów, o ile ściągną odpowiednią aplikację, oraz specjalnych słuchawek (tzw. assistant ready), zsynchronizowanych z telefonem. Na razie Asystent Google nie wyjdzie poza smartfony.

Szkoda, bo za granicą, głównie w USA, furorę robią tzw. inteligentne głośniki. Te urządzenia, będące elementem smart home, mają „zaszytego” w sobie właśnie asystenta głosowego. Równie popularna jest obsługa głosowa instalowana w samochodach. Na razie w Polsce głośniki Google Home nie będą jednak dostępne, a asystent w wersji na Android Auto nie będzie oficjalnie wspierał języka polskiego. W polskiej centrali Google tłumaczą, że przyzwyczajenie użytkowników do funkcji głosowych wymaga czasu, dlatego udostępnienie asystenta wyłącznie na telefonach traktować należy jako pierwszy krok. Rozwiązanie z czasem ma być rozbudowywane i będzie pojawiać się na kolejnych urządzeniach.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Technologie
Plastry, które można ładować jak baterie. Rewolucja w medycynie i elektronice
Technologie
X – to ma być samolot przyszłości. Nie potrzebuje pasa startowego
Technologie
Polacy ratują Ziemię. Kluczowa misja kosmiczna z urządzeniem z Warszawy
Technologie
Rewolucyjny test wykryje zagrożenie zawałem serca. Jest tani i szybki
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Materiał Partnera
Design thinking usprawnia wdrożenie sztucznej inteligencji