Spreparowane wystąpienia angielskiej królowej Elżbiety II i przedstawicieli rządów innych państw, sfabrykowane komunikaty służbowe czy filmy dla dorosłych wykorzystujące zmontowane wizerunki gwiazd Hollywood – to tylko niektóre z zastosowań techniki obróbki obrazu powszechnie znanej jako deepfake. Coraz częściej jest ona wykorzystywana również do przeprowadzania cyberataków. Analitycy ostrzegają, że ta technologia zafałszowywania rzeczywistości może zrewolucjonizować skalę zagrożeń w sieci. – Obecnie tworzone filmy trudno odróżnić od oryginału, a cyberprzestępcy z pewnością będą wykorzystywać udoskonalone techniki, by atakować firmy i osoby prywatne – przekonują eksperci z firmy Eset.