Chatbot stworzony przez xAI, a więc firmę Elona Muska, został zablokowany na popularnej platformie społecznościowej X, która również związana jest z kontrowersyjnym miliarderem. Grok szokuje i narusza zasady dotyczące mowy nienawiści, ponieważ sam „uczy się” na postach zamieszczanych na X. Jak wiadomo, nie brakuje tam mocno radykalnych treści.
Musk nie jest w stanie upilnować Groka
Incydent, choć krótkotrwały, wywołał falę kontrowersji, głównie za sprawą sprzecznych wyjaśnień, jakich udzielała sama sztuczna inteligencja. To już drugie takie zdarzenie w ciągu miesiąca, co rodzi pytania o skuteczność mechanizmów kontrolnych w firmie Muska.
W poniedziałkowe popołudnie konto @grok, oficjalny profil chatbota stworzonego przez firmę Elona Muska, zniknęło z platformy X na około 20 minut. Jak informuje Business Insider, przyczyną krótkiego zawieszenia było opublikowanie treści naruszających politykę serwisu. Prawdziwe zamieszanie wybuchło jednak, gdy użytkownicy zapytali samą sztuczną inteligencję o powody jej niedostępności. Grok zaczął udzielać całkowicie sprzecznych odpowiedzi – w jednej z konwersacji stwierdził, że zablokowano go za post, w którym pisał, iż „Izrael i USA dopuszczają się ludobójstwa w Gazie”, powołując się przy tym na ustalenia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i ekspertów ONZ. Chwilę później, w odpowiedzi na zapytanie innego użytkownika, kategorycznie zaprzeczył, by w ogóle doszło do zawieszenia, nazywając takie doniesienia „dezinformacją”.
Czytaj więcej
Kontrowersyjny miliarder nie ukrywa swojej niechęci wobec OpenAI i wspierającego tę firmę finanso...
Sam Elon Musk skomentował sprawę w swoim stylu – lekceważąco. „To był po prostu głupi błąd” – napisał, dodając, że „Grok właściwie nie wie, dlaczego został zawieszony”. W innej odpowiedzi szczerze przyznał: „Człowieku, naprawdę często strzelamy sobie w stopę!”.