Wystarczy przysłowiowy rzut oka a wymarzony laptop, czy smartfon będzie twój. Wprowadzony przez Komputronik system płatniczy odczytuje bowiem dane biometryczne i ściąga z przypisanej do nich karty płatność. Technologię opracowała wrocławska spółka PayEye. Składają się na nią m.in. aplikacja i terminal eyePOS 2.0. System, który wykorzystuje fuzję biometrii oka i twarzy, jest bezpieczny a do tego nie wymaga od użytkownika posiada przy sobie karty, telefony, czy gotówki.
- Stworzyliśmy pełny, niezależny ekosystem i jako pierwsi na świecie wykorzystujemy fuzję biometrii twarzy i oka w płatnościach, która zapewnia podwójne bezpieczeństwo realizowanych transakcji. Do końca roku chcemy wprowadzić na rynek kilkaset urządzeń płatniczych, które będą obsługiwały płatności z wykorzystaniem biometrii twarzy i oka – mówi Daniel Jarząb, prezes startupu.
Nowy system w Komputroniku pojawił się w ramach pilotażu. Jeśli zda egzamin zostanie wdrożony za parę miesięcy we wszystkich salonach.
Jak tłumaczy Jarząb, realizacja płatności jest bardzo prosta - wystarczy pobrać dedykowaną, darmową apkę, założyć konto i podpiąć kartę płatniczą. Po skonfigurowaniu profilu biometrycznego można udać się do sklepu lub restauracji, które przyjmują tę formę płatności. PayEye zaznacza, że do końca br. wprowadzi na polski rynek 400 urządzeń do przyjmowania płatności okiem.