A wszystko za sprawą specjalnego odbiornika, instalowanego pod dronem. Chodzi o konwerter fotoelektryczny, który umożliwia dostarczanie energii do drona w sposób zdalny, za pośrednictwem lasera. Laboratoryjny prototyp jest jeszcze we wczesnej fazie rozwoju.
Naukowcy z Northwestern Polytechnical University (NPU) w Xi'an, uczelni finansowanej przez chińskie Ministerstwo Przemysłu i Informatyzacji nie ujawniają szczegółów dotyczących mocy lasera, zasięgu systemu i jego wydajności. Powołuje się przy tym na potencjał militarny tego innowacyjnego rozwiązania. Nie jest tajemnicą jednak, że promień wysyłany z ziemi, ze specjalnego urządzenia śledzącego statek w powietrzu, nie jest najbardziej wydajnym sposobem ładowania. Badacze wskazują, że w praktyce strata mocy w tej technologii, zanim zasili bezzałogowy statek powietrzny (BSP), sięga nawet 50 proc.