Nad takim nowatorskim projektem pracują badacze z Uniwersytetu Tampere w Finlandii. Ich „sztuczny zapylacz” nie miałby jednak zastępować pszczół, lecz pomagać im w pracy. Szacuje się bowiem, że nawet ok. 5 proc. całkowitej światowej produkcji owoców oraz orzechów, a także ponad 3 proc. produkcji warzyw jest obecnie tracone z powodu „nieodpowiedniego zapylania”.

Czytaj więcej

Chiński robot jak Terminator. Zmienia kształt i przelewa się przez kraty

Fiński zespół skonstruował małego robota na bazie polimerów, który do latania wykorzystuje wiatr i światło. Kształtem przypomina on nasiona mniszka lekarskiego (potocznie zwanego mleczem), które posiadają niezwykłą zdolność do przemieszczania się w powietrzu (nasiona tej rośliny tworzą w powietrzu wiry, które umożliwia im długi, nawet kilkukilometrowy lot). Robot o porowatej strukturze i wadze zaledwie 1,2 mg może unosić się na wietrze, co więcej, ma „umiejętność” dostosowania swojego kształtu do odpowiednich wirów i prądów. Zasila go źródło światła – wiązka laserowa lub dioda LED. Badacze wskazują, że światło może być też używane do kontrolowania jego startu, lądowania i sterowania zmianą kształtu w trakcie lotu.

W przyszłości roje takich robopszczół mogłyby rozsiewać pyłek na wyznaczonych obszarach. Fiński zespół już pracuje nad wyposażeniem robotów w specjalne czujniki i GPS.