I nie jest to wcale jakaś wizja odległej przyszłości. Fabryka, która powstaje w Salem, w stanie Oregon (nie jest to ta sama miejscowość, która zasłynęła z procesów czarownic – tamta znajduje się w Massachusetts), ma być bowiem otwarta jeszcze w tym roku. Budowa tzw. RoboFab ruszyła w ub.r. i wszystko wskazuje na to, że będzie to pierwszy na świecie ośrodek masowej produkcji tak zaawansowanych maszyn. Co ciekawe, w zakładzie pracować będą nie roboty, ale ludzie – zatrudnienie znajdzie tam ok. 500 osób.

Roboty z Salem mają zmienić rynek pracy

Agility Robotics ma bardzo ambitne plany, gdyż z taśm montażowych ma rocznie zjeżdżać aż 10 tys. humanoidów. Jak podkreśla dyrektor generalny Agility Robotics Damion Shelton, będą to maszyny komercyjne. Firma ma już duże doświadczenie z takimi urządzeniami – w 2020 r. wprowadziła na rynek dwunożnego, choć bezgłowego bota o nazwie Digit. Przez wielu ekspertów konstrukcja uznana została za przełomową, wskazywano zwłaszcza na postęp w zakresie ruchu nóg humanoida. I to właśnie kolejna wersja Digita ma być produkowana w Salem.

– Digit ma rozwiązywać problemy rynku pracy, być odpowiedzią na dużą rotację pracowników, kontuzje podczas wykonywania obowiązków, wypalenie zawodowe. Ta technologia może mieć powszechny wpływ – skomentował Shelton w serwisie Interesting Engineering.