Przy tej prędkości loty międzykontynentalne powinny być wielokrotnie krótsze i znacznie tańsze niż obecnie. O nowym silniku poinformował chiński dziennik „South China Morning Post”. Silnik zaprojektował Zhang Yining i jego zespół z Pekińskiego Instytutu Maszyn Energetycznych (we współpracy z jednostką 93160 Armii Ludowo-Wyzwoleńczej) i niewiele o nim wiadomo poza projektem opublikowanym w recenzowanym czasopiśmie „Chinese Journal of Propulsion Technology”.
Rewolucyjny silnik detonacyjny
Silnik działa w dwóch trybach. Pierwszy to tryb poniżej 7 Mach, który działa jako silnik detonacyjny z ciągłym wirowaniem (RDE). Powietrze z zewnątrz miesza się z paliwem i ulega zapłonowi, co powoduje powstanie fali uderzeniowej. Rozchodzi się ona w komorze pierścieniowej. Podczas obrotu fala uderzeniowa powoduje zapalenie większej ilości paliwa, co skutkuje potężnym i stałym ciągiem samolotu. Chiny, Stany Zjednoczone i inne kraje, takie jak Japonia, pracują obecnie z NASA nad własnymi koncepcjami RDE, a wykonawcy, tacy jak GE, niedawno przetestowali prototypowe silniki na ziemi. Chiny również zgłosiły ostatnio przełom w technologii RDE dzięki własnym testom naziemnym.
Czytaj więcej
Naukowcom udało się opracować rozwiązanie, które ograniczy czas trwania lotów i umożliwi podbój kosmosu. Chodzi o projekt silnika termojądrowego, który miałby skrócić podróż statku z Ziemi na Marsa do ledwie czterech miesięcy.
W drugim trybie, gdy samolot leci powyżej 7 Machów, fala uderzeniowa przestaje się obracać i skupia na okrągłej platformie z tyłu silnika. Pomaga to utrzymać ciąg w niemal prostoliniowym, ukośnym formacie detonacji. Jak opisują naukowcy w artykule, paliwo ulega samoczynnej detonacji po dotarciu na tylną platformę ze względu na dużą prędkość napływającego powietrza. Główną siłą napędową silnika podczas całej jego pracy jest detonacja.
Zespół Zhanga twierdzi, że ich projekt, który integruje detonację rotacyjną i prostoliniową w szerokim zakresie prędkości, jest „pierwszym na świecie”. - To rozwiązanie ma oczywiste zalety i oczekuje się, że poprawi optymalną wydajność cyklu termodynamicznego w prawie wszystkich zakresach prędkości, wprowadzając rewolucyjną zmianę w napędzie lotniczym – twierdzą naukowcy, cytowani przez Interesting Engineering.