Walki w Ukrainie dowiodły, jak skuteczną bronią są nawet prymitywne rosyjskie czy irańskie drony, które atakując w wielkich ilościach, są w stanie przedrzeć się przez obronę przeciwlotniczą i atakować daleko za linią frontu. Pokazały to również misje ukraińskich bezzałogowców, uderzających w rosyjskie zakłady przemysłowe czy bazy lotnicze daleko na północy.
Jak działa Chimera
Raytheon (firma należąca do RTX) ogłosiła, że jej sprzęt mikrofalowy o rozszerzonym zasięgu określany jako Chimera przeszedł trzytygodniowe testy terenowe dla Laboratorium Badawczego Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych (AFRL). Test mikrofalowy dużej mocy (HPM) przeprowadzono na poligonie rakietowym White Sands w Nowym Meksyku, a test terenowy miał przebiegać bez żadnych problemów.
Czytaj więcej
Dron inspirowany amerykańską hybrydą samolotu i helikoptera CV-22 „Osprey”, jest 2,5 razy szybszy i o 70 proc. wydajniejszy niż inne bezzałogowce, co może być problemem dla ukraińskich obrońców.
Chimera emituje wiązki o wysokiej energii w szerokim zakresie w paśmie mikrofalowym widma elektromagnetycznego i niszczy elektronikę celów powietrznych. Poradzi sobie nawet z rojami dronów. Działą jak granat błyskowy – w jednym momencie niszczy wszystkie drony w zasięgu nowej broni, co jest bardziej efektywne niż zwalczenie dronów, jeden po drugim.
Tanie remedium na drony
HPM i inna broń o ukierunkowanej energii mają tę zaletę, że mają niskie koszty. Nie trzeba wystrzeliwać ogromnych ilości amunicji czy drogich rakiet. Co więcej, ich "amunicja" jest ograniczona jedynie dostępnością mocy. Posiadając odpowiednie źródło energii mogą strzelać w praktyce w nieskończoność. - Systemy mikrofalowe dużej mocy to opłacalne i niezawodne rozwiązania, które odgrywa ważną rolę w obronie warstwowej, zwiększając "głębokość magazynka" i dając żołnierzom więcej możliwości szybkiego pokonania przeciwników – powiedział Colin Whelan, prezes Advanced Technology w Raytheon.