Firma należąca do Elona Muska początkowo planowała zgłosić wniosek do amerykańskich organów regulacyjnych o rozpoczęcie badań klinicznych na dziesięciu pacjentach - informuje Reuters. Neuralink testuje swój implant, który ma dać sparaliżowanym pacjentom możliwość korzystanie z urządzeń cyfrowych za pomocą myśli. Firma twierdzi, że może to pomóc zwłaszcza całkowicie sparaliżowanym osobom z urazami rdzenia kręgowego.
Kto może wziąć udział w badaniu Neuralinka
Zanim Neuralink opublikował szczegóły swojego badania, firma musiała zmierzyć się z krytyką ze strony badaczy implantów mózgowych i byłych urzędników regulacyjnych za nieudostępnianie informacji o badaniu, co jest powszechna praktyką w tej branży. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków, która zatwierdziła badanie kliniczne, uważa, że firmy powinny publikować informacje o swoich badaniach, aby zwiększyć zaufanie publiczne i wyrazić uznanie dla pacjentów, którzy biorą w nich udział. FDA odmówiła jednak komentarza na temat Neuralinka.
Czytaj więcej
Noland Arbaugh, sparaliżowany w wyniku wypadku 29-latek, stał się pierwszą osobą, która wysłała tweeta, używając tylko myśli, dzięki implantowi mózgowemu firmy Neuralink. Firma zapowiada jeszcze większy przełom związany z odzyskiwaniem wzroku.
Najnowsze badanie miało zostać pierwotnie ukończone w 2026 r., ale firma skorygowała swoje plany i poinformowała, że potrwa ono do 2031 r. W badaniu wezmą udział pacjenci w wieku od 22 do 75 lat z tetraplegią (paraliż czterokończynowy w wyniku uszkodzenia kręgosłupa szyjnego). Zgodnie z kryteriami kwalifikowalności opublikowanymi w bazie danych pacjenci muszą mieć ograniczoną mobilność bez poprawy przez co najmniej rok, a ich oczekiwana długość życia musi być równa lub większa niż 12 miesięcy. Kwalifikujący się pacjenci muszą mieć bardzo ograniczone ruchy dłoni, nadgarstka i ramienia lub nie mieć ich wcale z powodu urazu rdzenia kręgowego lub zaburzenia neurologicznego zwanego stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS) – informuje Reuters.
Kto był pierwszym pacjentem z implantem mózgowym
Badania Neuralink od lat cieszą się zainteresowaniem pacjentów, którzy zgłaszali się na nie nawet, zanim firma otrzyma zgodę na rozpoczęcie badań na ludziach w zeszłym roku.