Rakiety kosmiczne otrzymają dużo szybszy napęd. To będzie rewolucja

Amerykańscy naukowcy pracują nad zupełnie nowatorską koncepcją silnika, który miałby zapewnić rakietom kosmicznym możliwość wykonywania manewrów z niespotykaną dotąd prędkością i zwinnością.

Publikacja: 20.10.2024 18:59

Starship firmy SpaceX, największa rakieta na świecie, ma zabierać ludzi na Księżyc i Marsa. Z nowym

Starship firmy SpaceX, największa rakieta na świecie, ma zabierać ludzi na Księżyc i Marsa. Z nowym silnikiem mogłaby to robić szybciej i latać jeszcze dalej

Foto: SpaceX, Youtube

Projekt powstaje w ramach przedsięwzięcia finansowanego przez Siły Kosmiczne USA. Te wyłożyły 35 mln dol., by opracować całkowicie nową konstrukcję napędową dla statków kosmicznych. Badaniami kieruje Uniwersytet Michigan. Eksperci mają jasny cel – połączyć moc, jaką daje paliwo rakietowe z wydajnością napędu elektrycznego. Kluczem do tego przełomu ma być mikroreaktor jądrowy.

Jak ma działać nowy silnik?

Systemy napędowe pojazdów lecących w przestrzeń kosmiczną to albo silniki elektryczne, albo tzw. rakiety chemiczne. Te ostatnie wykorzystuje paliwo stałe, ciekłe lub gazowe. Ponieważ w kosmosie nie ma powietrza, które pomogłoby spalić paliwo, materiał napędowy musi się składać z paliwa i utleniacza. Kiedy paliwo i utleniacz są ze sobą zmieszane i odpowiednio podgrzane, spalają się w reakcji chemicznej, oddając ciepło i spaliny. Przy tym utleniacz i paliwo nie muszą być w tym samym stanie skupienia (np. rakiety hybrydowe używają paliwa stałego, ale ciekłego utleniacza).

Czytaj więcej

Elon Musk chce wkrótce zabrać ludzkość na Marsa. O czymś jednak zapomniał

Naukowcy zwracają uwagę, że rakiety chemiczne oferują potężny ciąg, ale ich wadą jest fakt, że szybko zużywają paliwo. Z kolei napęd elektryczny, choć oszczędny pod względem paliwa, jest wolniejszy (do tego wymaga dodatkowych konstrukcji, np. paneli słonecznych). W sytuacjach, gdy trzeba wykonać szybki manewr, by uniknąć kolizji, prędkość zapewniana przez napęd chemiczny jest wielce pożądana. Odpowiedzią na te wyzwania mogłaby być technologia jak opracowana na Uniwersytecie Michigan, gdzie skonstruowano 100-kilowatowy silnik Halla. Pozwalałby one osiągać imponujące prędkości, tyle że do zasilania takiego statku potrzeba ogromnej mocy. W laboratoriach pochylają się więc nad konceptem wykorzystania mikroreaktorów jądrowych, które zasilałyby szybsze i bardziej wydajne systemy e-napędu. Badacze chcą przetwarzać ciepło z mikroreaktora na energię elektryczną, która zasili motor zapewniający statkom kosmicznym odpowiedni ciąg.

Czytaj więcej

Rakiety jądrowe zabiorą ludzi w komos. Podróż na Marsa wielokrotnie szybsza

Mikroreaktor zapewni zasilanie

Ambitny projekt zgromadził już wokół siebie wielu inżynierów z innych uniwersytetów, a także przedstawicieli przemysłu. I tak np. firma Ultra Safe Nuclear zaprojektuje mikroreaktor, z kolei naukowcy z Uniwersytetu Cornell mają opracować lekkie panele, które będą emitować nadmiar ciepła w przestrzeń kosmiczną, zaś ci z Uniwersytetu Wisconsin – specjalny moduł przetwarzania mocy (ma zająć się zapewnieniem odpowiedniego zasilania dla wysokich wymagań mocy silnika elektrycznego).

Czytaj więcej

Napęd WARP ze Star Treka to nie science fiction. Otwarcie wrót do podboju kosmosu
Technologie
Chiny penetrują rowy oceaniczne. Dlaczego wysyłają tam batyskafy?
Technologie
Maszyny zastąpią ludzi w armii USA. Bullfrog jest szybki i bezwzględny
Technologie
AI Google'a życzyła ludziom śmierci. Internauci w szoku
Technologie
„Proces przekształcania robotów w ludzi”. Chiny rzuciły wyzwanie USA i Muskowi
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Technologie
Ten myśliwiec szóstej generacji ma atakować z kosmosu. Chiny rzucają wyzwanie w USA