Reklama
Rozwiń
Reklama

Pierwsza na świecie kamera AI wykrywa pijanych kierowców. Alkomat nie jest potrzebny?

Kierowcy prowadzący pod wpływem alkoholu lub narkotyków nie mają czego szukać na drogach. Policja testuje właśnie system oparty na pionierskiej kamerze AI, która jest w stanie wyłapywać prowadzących pojazdy na „podwójnym gazie”.

Aktualizacja: 18.12.2024 00:12 Publikacja: 17.12.2024 21:41

Wykorzystanie kamer pomoże wyłapać potencjalnie niebezpiecznych kierowców, zanim dojdzie do tragedii

Wykorzystanie kamer pomoże wyłapać potencjalnie niebezpiecznych kierowców, zanim dojdzie do tragedii na drodze

Foto: Adobe Stock

Pierwsze testy są prowadzone w Wielkiej Brytanii, na razie tylko w hrabstwach Devon i Kornwalia na zachodzie kraju. Nowoczesne urządzenie o nazwie Heads-Up potrafi wykrywać sposób poruszania się po drodze i zachowania sugerujące, że kierowca może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków – informuje BBC.

Jak działa kamera AI?

Pozostało jeszcze 85% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Technologie
Czy AI zastąpi obsługę klienta? Chatbot zaczął przeklinać i nazwał się bezużytecznym
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Technologie
„On mnie rozumie, rodzice nie". Nastolatki uciekają do chatbotów AI, a eksperci biją na alarm
Technologie
AI nie słucha ludzi, którzy chcą ją wyłączyć. Zaskakujące wyniki testów
Technologie
Tak „doktor Bot” leczy Polaków. Czy AI zastąpi lekarza?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Technologie
ChatGPT, Gemini i inne boty AI to wyjątkowo groźne lizusy. Naukowcy biją na alarm
Reklama
Reklama