AI szybko dogania ludzką inteligencję i tanieje. Ujawniono najnowsze dane

Koszty sztucznej inteligencji spadają w błyskawicznym tempie, jednocześnie modele AI coraz szybciej doganiają ludzkie umiejętności. Badacze OpenAI, twórcy ChatGPT, właśnie podali statystyki, które mogą zaskakiwać.

Publikacja: 12.04.2025 18:15

OpenAI, firma kierowana przez Sama Altmana, jest jednym z głównych beneficjentów gwałtownego rozwoju

OpenAI, firma kierowana przez Sama Altmana, jest jednym z głównych beneficjentów gwałtownego rozwoju AI

Foto: Bloomberg

Z najnowszego raportu OpenAI wynika, że koszt korzystania z danego poziomu możliwości sztucznej inteligencji leci w dół i to gwałtownie – co 12 miesięcy spada… około 10-krotnie. Badacze twierdzą, że niższe ceny prowadzą do znacznie większego wykorzystania. Wystarczy wspomnieć, że z AI od OpenAI korzysta pół miliarda ludzi na całym świecie, w tym 3 miliony programistów.

Jak szybko rozwija się i tanieje sztuczna inteligencja?

Efekt „taniejącej AI” zaobserwowano na przykładzie zmiany kosztu tokena między GPT-4 na początku 2023 r., a GPT-4o w połowie 2024 r. „Cena za token w tym okresie spadła o około 150 razy” – piszą eksperci OpenAI.

Czytaj więcej

Donald Trump to nic. Przed tym „egzystencjalnym zagrożeniem” ostrzegają eksperci

Jednocześnie badacze firmy kierowanej przez Sama Altmana wskazują, że ilość czasu potrzebnego na ulepszenie modelu sztucznej inteligencji stale maleje. Innymi słowy, modele AI doganiają ludzką inteligencję w coraz szybszym tempie. „Typowy czas, jaki zajmuje komputerowi pokonanie ludzi w danym teście porównawczym, spadł z 20 lat po wprowadzeniu testu, do pięciu lat” – czytamy w raporcie OpenAI. Ale i te dane są już nieaktualne, bo odnoszą się statystyk z ub. r. Dziś ów wskaźnik wynosi już bowiem nawet poniżej dwóch lat. A na tym nie koniec. – Nie widzimy powodu, dla którego te postępy miałyby się zatrzymać w najbliższej przyszłości – podkreślają twórcy ChatGPT.

Europa zacofana w AI

Na razie na tym boomie korzystają głównie Amerykanie czy Chińczycy. Na Starym Kontynencie rozwój AI wyraźnie jest w tyle. Według najnowszych statystyk Eurostatu za 2024 r., tylko 13,5 proc. europejskich firm korzysta z technologii AI. Liczba ta stoi w jaskrawym kontraście z celem Cyfrowej Dekady UE, jakim jest osiągnięcie 75-proc. wskaźnika adopcji AI wśród przedsiębiorstw do 2030 r. Na głębszym poziomie istnieje przepaść między większymi organizacjami, które wykazują wyższy wskaźnik adopcji (41 proc.), a małymi i średnimi firmami, które pozostają w tyle (11 proc.).

Czytaj więcej

AI jest wścibska. Kto pobiera najwięcej, a kto najmniej informacji?

„Obecnie adopcja AI w sektorze publicznym pozostaje w tyle za sektorem prywatnym. Badanie Komisji Europejskiej wykazało, że złożone procedury zamówień publicznych i obawy dotyczące stronniczości w procesach decyzyjnych opartych na AI są znaczącymi barierami dla szerszego wdrożenia AI w europejskich instytucjach publicznych” – wskazuje OpenAI w swoim raporcie. I Zauważa, że rozwiązanie tych problemów i zachęcanie do szerszej adopcji sztucznej inteligencji przyniosłoby „bardziej efektywne i wydajne usługi publiczne, oszczędzając pieniądze podatników i uwalniając zasoby na zwiększone inwestycje w kluczowych obszarach”.

Z najnowszego raportu OpenAI wynika, że koszt korzystania z danego poziomu możliwości sztucznej inteligencji leci w dół i to gwałtownie – co 12 miesięcy spada… około 10-krotnie. Badacze twierdzą, że niższe ceny prowadzą do znacznie większego wykorzystania. Wystarczy wspomnieć, że z AI od OpenAI korzysta pół miliarda ludzi na całym świecie, w tym 3 miliony programistów.

Jak szybko rozwija się i tanieje sztuczna inteligencja?

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
To będzie historyczny wyścig. Humanoidy zmierzą się z ludźmi
Technologie
Znany futurolog: Ludzie będą mogli żyć zdecydowanie dłużej. Podał kiedy
Technologie
Nowy typ transportu? Japończycy chcą wprowadzić motory na nogach
Technologie
Przełomowe odkrycie niemieckich naukowców. To „drzwi do elektroniki przyszłości”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Technologie
Donald Trump to nic. Przed tym „egzystencjalnym zagrożeniem” ostrzegają eksperci