KOMENTARZ: Google’u, daj Polakom i sobie zarobić

Publikacja: 10.02.2012 12:30

Jak to jest, że dla mobilnego systemu operacyjnego Windows Phone (WP), mało popularnego zresztą, nasi polscy programiści stworzyli aż 3200 aplikacji, a dla dwóch największych na świecie platform – Androida i iOS-a – powstało ich w Polsce zaledwie po około 700? Logika wskazywałaby, aby WP, który ma zaledwie 2 proc. udziału rynku smartfonów, był u nas najsłabiej reprezentowany, zaś mający blisko połowę rynku Android prowokował istny wysyp komórkowych programów polskiej produkcji. Tak się jednak nie dzieje, ponieważ Microsoft walczy o rynek każdą nową aplikacją, a Google i Apple nie za bardzo dostrzegają polskich programistów.

Efekt jest taki, że Microsoft dopieszcza swoich deweloperów na każdym etapie, począwszy od studenckich kół naukowych, przez start-upy po doświadczonych programistów. Każdy student wprawiający się w programowaniu na komórki może pierwsze wprawki czynić właśnie na Windows Phone bez narażania się na koszty. Może – więc to robi. W efekcie powstają aplikacje rozmaitej jakości, ale… no właśnie… powstają masowo.

Od zeszłorocznych wakacji Marketplace, e-sklep z aplikacjami Microsoftu, podwoił liczbę dostępnych programów do 60 tys. Co robią dwaj giganci rynku? Apple raz w roku organizuje płatną konferencję w Stanach Zjednoczonych dla swoich deweloperów, pobiera też roczne opłaty za możliwość korzystania z oprogramowania do tworzenia aplikacji.

Google udostępnia co prawda bezpłatne szkolenia i warsztaty, ale z nieznanych bliżej przyczyn nie zezwala Polakom na umieszczanie płatnych aplikacji w Android Markecie, co zmusza naszych rodaków do akrobacji i zakładania kont bankowych za granicą. Pod skierowaną do Google’a petycją w tej sprawie podpisało się ponad 2700 osób. Dokument wraz z podpisami ma zostać wydrukowany i wysłany listem poleconym do kierownictwa koncernu.

– Możliwość sprzedaży na Android Market pozwoliłaby polskim deweloperom na produkcję bardziej złożonych i lepszych jakościowo aplikacji – napisali autorzy petycji. Trudno się z tym nie zgodzić, widząc, jak dobra motywacja wpływa na polską kreatywność w przypadku Windows Phone.

Prawdą jest, że nasi programiści należą do najlepszych na świecie – co i rusz wygrywają międzynarodowe konkursy – jednak przy utrudnionym starcie ich szanse na komercyjny sukces silnie się kurczą. Mamy w Polsce oddział Google’a, dla którego te sprawy powinny być bliskie sercu. Tu nie chodzi o patriotyzm, choć to byłoby chwalebne, ale o czysty biznes. Dobrzy programiści tworzą dobre programy, które są chętnie kupowane. Ta logika powinna przemówić do każdego.

Treść petycji do Google’a znajduje się tutaj.

AKTUALIZACJA:

W sobotę 11 lutego Android Market udostępnił Polakom możliwość sprzedawania aplikacji.

astan

Jak to jest, że dla mobilnego systemu operacyjnego Windows Phone (WP), mało popularnego zresztą, nasi polscy programiści stworzyli aż 3200 aplikacji, a dla dwóch największych na świecie platform – Androida i iOS-a – powstało ich w Polsce zaledwie po około 700? Logika wskazywałaby, aby WP, który ma zaledwie 2 proc. udziału rynku smartfonów, był u nas najsłabiej reprezentowany, zaś mający blisko połowę rynku Android prowokował istny wysyp komórkowych programów polskiej produkcji. Tak się jednak nie dzieje, ponieważ Microsoft walczy o rynek każdą nową aplikacją, a Google i Apple nie za bardzo dostrzegają polskich programistów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO