Aktualizacja: 09.05.2025 13:44 Publikacja: 15.04.2011 11:58
To nie był dobry tydzień dla polskiego mobilnego internetu. Urząd Komunikacji Elektronicznej poinformował, że przetarg na częstotliwości, które mają być wykorzystane dla technologii LTE, na pewno nie zostanie ogłoszony w tym roku. Trudno uznać to za zaskoczenie. Deklaracja Anny Streżyńskiej, prezes UKE, że „przetargu nie będzie”, raczej nikogo nie zaskoczyła. To element nacisku, wyniesienia sprawy z zaciszy gabinetów na telekomunikacyjną wokandę.
Powodem tego „wzmożenia” jest przedłużające się milczenie armii, która odmawia określenia terminu zwolnienia częstotliwości w paśmie 700-800 MHz. Bez nich organizowanie przetargu na superszybki internet bezprzewodowy nie ma najmniejszego sensu.
Pod koniec lutego rozpocznie się druga misja na Księżyc prywatnej firmy Intuitive Machines. Plan zakłada zbadani...
Infrastruktura telekomunikacyjna to coś, o czym nie myślimy na co dzień. Zwykle o jej istnieniu przypominamy sob...
W ubiegłym roku między sieciami mobilnymi Polacy przenieśli 1,51 mln numerów. To prawie o 50 tys. więcej niż w 2...
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług in...
Eksperci wskazują, że kończy się era głosu i jesteśmy w erze klikania i streamingu. To stawia także przed sektor...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas