Regulacja roamingu już nie taka straszna

W 2007 r., kiedy unijna komisarz Neelie Kroes walczyła o pierwszą regulację roamingu, operatorzy bronili się jak mogli, tłumacząc się m.in. znaczną utratą przychodów. Dziś, gdy UE finalizuje prace nad przepisami, które za pięć lat zrównają stawki roamingowe z krajowymi, sprzeciwu telekomów nie słychać, bo większa popularność tych usług, w szczególności transferu danych, jest w ich interesie.

Publikacja: 18.05.2011 09:09

Regulacja roamingu już nie taka straszna

Foto: ROL

22 czerwca uwaga europejskich operatorów skupi się na Brukselę, gdzie komisarz Neelie Kroes rozpocznie swoją drugą batalię o zmniejszenie cen usług komórkowych w roamingu. Temat jest nośny społecznie i politycznie, ale analitycy uspokajają: zrezygnowanie z cen premium w roamingu może oznaczać utratę około 1,5-2 proc. przychodów.

Po tym jak w 2007 r. Neelie Kroes, jeszcze jako unijna komisarz do spraw konkurencji, rozpoczęła walkę o obniżenie stawek roamingowych w Unii Europejskiej (regulacje pochodzą z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE z czerwca 2009 r.), kwestia roamingu powróciła na europejską wokandę, tym razem zmierzając do ostatecznego rozwiązania.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości
Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX