rpkom.pl: – Usługi mobilnej transmisji danych M2M nie są nowym pojęciem w Polsce. Na ile dalej zaszedł w tej dziedzinie rynek niemiecki?

Andrzej Ochocki, szef marketingu usług M2M w grupie Deutsche Telekom: – Zasadniczo rynek polski w zakresie usług mobilnej transmisji danych należy do czołówki europejskiej,szczególnie jeżeli chodzi o zakres wdrażanych usług dla segmentów konsumenckich. Niektóre rynki, na których działa Deutsche Telekom, szczególnie rynek niemiecki, są – siłą rzeczy – bardziej rozwinięte. Ma na to wpływ wiele czynników, począwszy od prozaicznych, jak wielkość i wartość samego rynku, poprzez stopień pokrycia siecią i nasycenie odpowiednimi terminalmi, skończywszy na skłonności do inwestowania (w przypadku segmentów biznesowych) w nowe usługi dla redukcji bieżących kosztów oraz wprowadzenie nowych modeli biznesowych. Patrząc w ten sposób, powiedziałbym, że na obu rynkach znane są te same idee, jak i projekty usług, ale rynek niemiecki jest o kilka lata do przodu.
– Czy niemieckie wzory można przetransferować na polski rynek?
– Nie wszystkie się da i jest sens. Ale sądzę, że dla Polski, jako znaczącego rynku europejskiego, nie ma jakichś zamkniętych obszarów M2M.