Zdaniem analityków za kabel z blisko 450 tys. mieszkań w zasięgu stacjonarny telekom zapłaci 20-30 mln zł. Niewiele. Nawet jeśli wziąć pod uwagę, że do tego doliczyć trzeba pewnie jeszcze – może i drugie tyle, może mniej – na podłączenie tych gniazdek do szkieletu. To prawie cała inwestycja, jaka czeka Netię na właściwie nowym dla niej rynku. Trzeba będzie zaproponować mieszkańcom bloków w Warszawie i Krakowie ofertę, która będzie konkurencyjna wobec tej proponowanej im przez UPC i TP. Odpowiednio ją zareklamować: wrzucić do skrzynek na klatce ulotkę, pokazać, że ma się więcej za tyle samo, albo tyle samo za mniej.