-Zmiany, których się nie spodziewasz intrygują najbardziej – takim hasłem grupa Telekomunikacji Polskiej buduje napięcie przed godziną zero: momentem, w którym ogłosi zmianę marki, pod którą sprzedaje usługi stacjonarne z TP na Orange. Chwila ta nastąpi w najbliższy poniedziałek, ale grupa TP przygotowywała się do niej już od dłuższego czasu.
Ze sklepowych szyldów i wystrojów salonów znika najstarszy telekomunikacyjny brand w kraju. W warszawskich galeriach handlowych znak „TP” można jeszcze znaleźć, ale tylko na imitujących szyld przykryciach, łatwych do szybkiego zdjęcia.