Urząd Komunikacji Elektronicznej nie podał (i nie poda) wyniku testu na zawężanie ceny (PS, ang.price squeeze) dostępowej usługi detalicznej Telekomunikacji Polskiej „do 10 Mb/s”, ponieważ to mogłoby umożliwić operatorom alternatywnym oszacowanie tej ceny, co stanowiłoby uszczerbek dla sytuacji konkurencyjnej TP.

– Informacja na temat wyniku testu PS umożliwiłaby łatwe wyliczenie proponowanej ceny detalicznej nowej usługi TP. Negatywny wynik testu oznaczałby bowiem, że zaproponowana w ramach TTM usługi hurtowej cena jest wyliczona na podstawie ceny detalicznej pomniejszonej o upust hurtowy – wyjaśnia Lidia Kozłowska, zastępca Prezesa UKE. W przypadku negatywnego wyniku testu ceny TP obligatoryjnie oferuje usługę hurtową w cenie 49 proc. wartości usługi detalicznej netto (metoda retail minus).

Informacja o pozytywnym wyniku testu nie dałaby wprawdzie równie prostej odpowiedzi na pytanie o cenę nowej usługi detalicznej, ponieważ operatorzy alternatywni nie wiedzą, jakie koszty sprzedaży sprawozdała na potrzeby testu ceny TP, ani jaką marżę chce na uzyskać na nowej usłudze. Niemniej UKE uważa, że musi zachować w tej sprawie symetrię (tzn. nie informować w żadnym z przypadków o wyniku testu).

Na rynku powszechnie uważa się jednak, że nowa usługa TP przeszła test, a takie też nieoficjalne sygnały płyną z UKE. Teoretycznie jest jednak możliwe, że usługa testu nie przeszła, ale mimo tego TP wprowadzi ją na rynek, razem z usługa hurtową pomniejszoną o 51 proc.