Apple zaoferuje dodatkową ochronę użytkownikom, którzy mogą być zagrożeni cyberatakami ze strony prywatnych firm opracowujących sponsorowane przez państwo oprogramowanie szpiegowskie. Tryb specjalnej blokady to pierwsza poważna funkcja tego rodzaju zaprojektowana, aby oferować ekstremalną ochronę niewielkiej liczbie użytkowników, którzy stoją w obliczu poważnych, zagrożeń dla bezpieczeństwa cyfrowego.
Tryb blokady pojawi się tej jesieni w systemach iOS 16, iPadOS 16 i macOS Ventura. Apple przeznaczył też 10 mln dol. dotacji na wsparcie organizacji społeczeństwa obywatelskiego, które prowadzą badania nad zagrożeniami związanymi z oprogramowaniem szpiegowskim jak izraelski Pegasus, którego wykorzystanie przeciwko politykom opozycji ujawniono także w Polsce.
- Tryb blokady to przełomowa funkcja, która odzwierciedla nasze zaangażowanie w ochronę użytkowników przed nawet najrzadszymi, najbardziej wyrafinowanymi atakami – mówi Ivan Krstić, szef działu inżynierii i architektury bezpieczeństwa w Apple. - Chociaż zdecydowana większość użytkowników nigdy nie padnie ofiarą wysoce ukierunkowanych cyberataków, będziemy pracować nad ochroną niewielkiej liczby użytkowników, którzy padają ofiarą cyberataków - dodaje.
Obejmuje to dalsze projektowanie zabezpieczeń specjalnie dla tych użytkowników, a także wspieranie naukowców i organizacji na całym świecie wykonujących ważną pracę w ujawnianiu firm, które przygotowują ataki cyfrowe.
Apple podaje, że włączenie trybu blokady w iOS 16, iPadOS 16 i macOS Ventura dodatkowo wzmacnia zabezpieczenia urządzeń i ściśle ogranicza niektóre funkcje, znacznie zmniejszając możliwość ataku, który potencjalnie może zostać wykorzystany przez oprogramowanie szpiegujące.