„Mściwa para” z Wietnamu usunęła dane wielkiej sieci hoteli dla zabawy

Wielkie szkody wyrządzają nie tylko wielkie grupy hakerskie sponsorowane przez państwa, ale i zwykli amatorzy. Frustraci z Wietnamu zaatakowali właściciela Holiday Inn Intercontinental Hotels Group.

Publikacja: 18.09.2022 13:04

„Mściwa para” z Wietnamu usunęła dane wielkiej sieci hoteli dla zabawy

Foto: Adobe Stock

IHG z siedzibą w Wielkiej Brytanii prowadzi 6000 hoteli na całym świecie, w tym marki Holiday Inn, Crowne Plaza i Regent.

Hakerzy, nazywając siebie TeaPea, skontaktowali się z BBC poprzez komunikator Telegram, dostarczając zrzuty ekranu jako dowód, że to oni dokonali włamania. Opisując siebie jako parę z Wietnamu, przekazali, że przeprowadzili destrukcyjny cyberatak „dla zabawy”. Najpierw próbowali ataku ransomware, a następnie usunęli duże ilości danych. Uzyskali dostęp do baz danych wielkiej firmy z indeksu FTSE 100 dzięki łatwemu do znalezienia i słabemu hasłu Qwerty1234. Regularnie pojawia się ono na listach najczęściej używanych haseł na całym świecie.

Obrazy, które IHG potwierdziło, że są oryginalne, pokazują, iż uzyskali dostęp do wewnętrznych wiadomości e-mail programu Outlook firmy, czatów Microsoft Teams i katalogów serwerów.

Czytaj więcej

Ukraińscy hakerzy udają kobiety, by namierzać Rosjan

- Nasz atak był pierwotnie planowany jako ransomware, ale zespół IT firmy izolował serwery, zanim mieliśmy szansę go wdrożyć". Zamiast tego przeprowadziliśmy atak wycieraczek - powiedział jeden z hakerów. Atak wycieraczek jest formą cyberataku, który nieodwracalnie niszczy dane, dokumenty i pliki.

W efekcie ataku klienci zgłaszali powszechne problemy z rezerwacją i zameldowaniem. Przez 24 godziny IHG odpowiadało na skargi w mediach społecznościowych, mówiąc, że firma „przechodzi konserwację systemu”. Dopiero później poinformowała inwestorów giełdowych, że została zhakowana.

Specjalista ds. Bezpieczeństwa cybernetycznego Rik Ferguson, wiceprezes ds. Bezpieczeństwa w Forescout, powiedział BBC, że incydent jest przestrogą dla firm, ponieważ mimo że zespół IT firmy początkowo znalazł sposób, aby odeprzeć ataki, hakerzy nadal byli w stanie znaleźć sposób na wyrządzenie szkód.

- Zmiana taktyki hakerów wydaje się rodzić z mściwej frustracji - powiedział. - Nie mogli zarabiać pieniędzy, więc zaatakowali, a to absolutnie zdradza fakt, że nie mówimy tutaj o profesjonalnych cyberprzestępcach.

Hakerzy nie okazali skruchy z powodu zakłóceń, które spowodowali firmie i jej klientom. - Naprawdę nie czujemy się winni. Wolimy mieć legalną pracę tutaj w Wietnamie, ale płaca wynosi średnio 300 dol. miesięcznie. Jesteśmy pewni, że nasz atak nie zaszkodzi zbytnio firmie - powiedzieli. Hakerzy twierdzą, że żadne dane klientów nie zostały skradzione, ale mają pewne dane korporacyjne, w tym rekordy e-mail.

TeaPea twierdzi, że uzyskała dostęp do wewnętrznej sieci IT IHG, nakłaniając pracownika do pobrania złośliwego oprogramowania za pośrednictwem załącznika do wiadomości e-mail. Musieli również ominąć dodatkowy komunikat bezpieczeństwa wysyłany do urządzeń pracownika w ramach systemu uwierzytelniania dwuskładnikowego.

Następnie przestępcy twierdzą, że uzyskali dostęp do najbardziej wrażliwych części systemu komputerowego IHG po znalezieniu danych logowania do wewnętrznego skarbca haseł firmy. - Nazwa użytkownika i hasło do skarbca były dostępne dla wszystkich pracowników, więc 200 tys. pracowników mogło je zobaczyć. A hasło było bardzo słabe - powiedzieli BBC.

- Wrażliwe dane powinny być dostępne tylko dla pracowników, którzy potrzebują dostępu do tych danych, aby wykonywać swoją pracę, i powinni mieć minimalny poziom dostępu potrzebny do korzystania z tych danych – skomentował Ferguson po obejrzeniu zrzutów ekranu.

IHG z siedzibą w Wielkiej Brytanii prowadzi 6000 hoteli na całym świecie, w tym marki Holiday Inn, Crowne Plaza i Regent.

Hakerzy, nazywając siebie TeaPea, skontaktowali się z BBC poprzez komunikator Telegram, dostarczając zrzuty ekranu jako dowód, że to oni dokonali włamania. Opisując siebie jako parę z Wietnamu, przekazali, że przeprowadzili destrukcyjny cyberatak „dla zabawy”. Najpierw próbowali ataku ransomware, a następnie usunęli duże ilości danych. Uzyskali dostęp do baz danych wielkiej firmy z indeksu FTSE 100 dzięki łatwemu do znalezienia i słabemu hasłu Qwerty1234. Regularnie pojawia się ono na listach najczęściej używanych haseł na całym świecie.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Bezpieczeństwo
Unia Europejska: bezpieczniejsi w bardziej przejrzystej przestrzeni online
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Materiał Promocyjny
Jak przestępcy zarabiają na Twoich danych? Odkryj mroczny świat cyberprzestępczości!
Bezpieczeństwo
Czarna seria ataków hakerskich. Teraz celem rządowa platforma ePUAP
MATERIAŁ PROMOCYJNY
Lawina ataków nad Wisłą. Nie warto oszczędzać na bezpieczeństwie
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Bezpieczeństwo
Telegram nie jest bezpieczny. Rosjanie wpadli w pułapkę Kremla
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej