Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.06.2025 17:10 Publikacja: 20.12.2021 13:11
Foto: Adobe Stock
Obrońcy przyrody obawiają się, że stworzenia te, żyjące od 450 mln lat, znajdą się na skraju wyginięcia z powodu wartości ich niebieskiej krwi dla przemysłu farmaceutycznego. Stanowi ona naturalne źródło lizatu limulus amebocyte (LAL), który jest używany do testowania szczepionek, leków i urządzeń medycznych. Chodzi o sprawdzanie, czy nie są one zanieczyszczone niebezpiecznymi toksynami bakteryjnymi zwanymi endotoksynami.
Jak podaje The Verge, co roku poławia się 0,5 mln takich krabów (zwanych też skrzypłoczami) i upuszcza z nich około jedną trzecią całej krwi, by wypuścić do morza (30 proc. nie przeżywa tego zabiegu). Dla trudniących się tym firm to bardzo opłacalne, bo 1 litr krwi kraba kosztuje 15 tys. dol.
Biolodzy wykorzystują uczenie maszynowe do zrozumienia danych dotyczących układu odpornościowego. Ma im to pomóc...
Testy na świniach, małpach, czy owcach, jakie prowadzone są w laboratoriach firmy Neuralink, budzą poważne wątpl...
Asbis, notowany na warszawskiej giełdzie dostawca sprzętu oraz usług technologicznych, buduje nową nogę biznesow...
Specjalna folia z tworzywa sztucznego jest tania i można tworzyć z niej sprzęt ochronny, jak fartuchy lekarzy, a...
Na Wyspie Spichrzów, czyli najgorętszym turystycznie rejonie Gdańska, powstaje nowa inwestycja hotelowa
Aplikacja głosowa jest bardzo skuteczna dzięki sztucznej inteligencji, która potrafi zdiagnozować pacjenta na po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas