Wyniki ich prac zostały omówione przez serwis Gizmodo i wzbudziły ogromne zainteresowanie. Odkąd wariant omikron pojawił się w USA, w wielu miejscach brakuje testów.

Odpowiedź jest prosta, a naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara szczegółowo opisali system, z którego można korzystać pod warunkiem posiadania stosunkowo nowoczesnego telefonu. Wczesne wyniki pokazują, że testy są prawie tak dokładne jak test PCR i nie wymagają użycia kłopotliwych patyczków umieszczanych głęboko w nosie.

System polega na pobraniu na telefon aplikacji Bacticount, a także na korzystaniu z płyty grzejnej i kartonowego pudełka z lampką LED. Kiedy trzeba się przetestować, wystarczy umieścić próbkę śliny na zestawie testowym, który kosztuje około 7 dol. Następnie upuścić na nią reaktywny roztwór. Kamera telefonu wykryje wirusowe RNA w próbce. Roztwór zmienia kolor na jasnoczerwony, gdy łączy się z materiałem wirusowym w ślinie. Aplikacja Bacticount przeprowadza następnie analizę w czasie rzeczywistym na podstawie tego, jak szybko rozwiązanie zmienia kolor na czerwony i na tej podstawie podaje wynik badania.

Czytaj więcej

Po aferze z Joe Roganem Spotify chce walczyć z dezinformacją o Covid-19

To wciąż wersja testowa, która wymaga usprawnień i ulepszeń, ale potencjał jest duży. Pierwsze testy przeprowadzono póki co na małej liczebności próby obejmującej 50 osób z objawami i bez objawów. Aplikacja Bacticount jest jak dotąd zoptymalizowana tylko do pracy z Samsung Galaxy S9 mimo to system jest obiecujący. Michael Mann, główny badacz projektu, powiedział Gizmodo, że można go przystosować do użytku domowego. Powiedział również, że można go zmodyfikować, aby wykryć nowe warianty Covid-19 i inne patogeny, takie jak grypa.