Promieniowanie w dalekim ultrafiolecie (UVC) skutecznie zabija w powietrzu wirusy grypy i może być bezpiecznie stosowane do dezynfekcji pomieszczeń szpitalnych, gabinetów lekarskich, ale też obiektów użyteczności publicznej. Naukowcy odkryli bakterio- i wirusobójcze właściwości UVC już w 2018 roku. Z najnowszych badań wnika, że może ono także pomóc zwalczyć taka epidemię jak ta z którą ostatnio się zmagaliśmy w przypadku SARS-CoV-2.
Badania naukowców z Columbia University Irving Medical Center pokazują, że niewielka dawka promieniowania UVC, podawana w kluczowych miejscach uczęszczanych przez wiele osób, może powstrzymać epidemię grypy, nie stwarzając przy tym dla ludzi żadnego zagrożenia.
Do odkażania pomieszczeń, w tym także szpitalnych, od lat stosuje się promieniowanie UV, jednak promieniowanie, które emitują lampy UV jest szkodliwe nie tylko dla drobnoustrojów, ale i człowieka, może wywoływać choćby choroby skóry i oczu, dlatego stosuje się je tylko, gdy w pomieszczeniu nikogo nie ma.
Nowy rodzaj lamp UVC ma być absolutnie bezpieczny dla ludzi i mogą być stosowane nawet w zatłoczonych pomieszczeniach takich jak dworce kolejowe, sklepy, lotniska czy inne miejsca publiczne.
Prof. David J. Brenner z CUIMC wraz ze swoim zespołem odkrył, że promieniowanie UVC w szerokim przedziale widma skutecznie zabija bakterie i wirusy niszcząc wiązania, które trzymają ich DNA w całości. Promieniowanie to, obecne w świetle słonecznym, nie dociera jednak do Ziemi, bo pochłania je nasza atmosfera.