Notowania bitcoina od tygodni lecą na łeb, wykres kursu kryptowalut nigdy nie wyglądał tak dramatycznie. Analitycy w najgorętszych momentach ostatnich dni mówili o prawdziwej „rzezi”. Inwestorzy, którzy mieli w swoim portfelu wirtualne pieniądze, mocno potracili. A w gronie największych są prawdziwi giganci tej branży – niektórzy potracili ćwierć swojego majątku w ledwie trzy dni. Wystarczy wspomnieć, że od zeszłorocznego szczytu notowania najpopularniejszej kryptowalut osunęły się już o 70 proc. Komu dziś serce bije zdecydowanie szybciej i na czyich barkach spoczywa rynek cyfrowego pieniądza?
Oni „rządzą” kryptowalutą
Wśród najbogatszych ludzi na świecie w najnowszym zestawieniu „Forbesa” można zobaczyć m.in. postaci top 10 rynku kryptowalutowego. Ich majątki z dziesiejszego punktu widzenia są już jednak przeszacowane. Większość z nich boleśnie odczuła krach i z hukiem wypadła z rankingu, topiąc fortunę. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż mają pokaźne majątki.
Wystarczy wspomnieć o liderze rynku „krypto”. Changpeng Zhao, bo o nim mowa, to chiński przedsiębiorca z kanadyjskim paszportem, 19. najbogatsza osoba na planecie. 44-latek stworzył najpopularniejszą dziś giełdę kryptowalut – Binance. Dzięki zarejestrowanemu na Kajmanach biznesowi w ciągu roku jego majątek skoczył w 2021 r. z 1,9 mld dol. do astronomicznych 65 mld dol. To więcej, niż zgromadziła pozostała dziewiątka topowych kryptomiliarderów. A mowa o takich gigantach branży, jak Sam Bankman-Fried, Brian Armstrong czy Chris Larsen.
Czytaj więcej
W Argentynie powstaje wyjątkowy projekt apartamentowca – jedynego na świecie budynku z własną farmą wydobywczą bitcoinów. Nietypowe przedsięwzięcie to inicjatywa Newlink Capital, grupy inwestującej w nieruchomości.
Ten pierwszy to amerykański inwestor i twórca FTX, giełdy kryptowalut – zarządza on aktywami za pośrednictwem Alameda Research, firmy zajmującej się handlem wirtualnym pieniądzem, którą założył w 2017 r. Jego rynkową wartość szacuje się na 24 mld dol. Armstrong, dyrektor generalny platformy kryptowalutowej Coinbase, dla porównania zgromadził 6,6 mld dol., zaś Larsen – 4,3 mld dol. Prezes znanej firmy blockchain Ripple, której token XRP jest obecnie ósmą co do wielkości kryptowalutą, ma jednak inne problemy na głowie – zmaga się z pozwem Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, która zarzuca mu, że emisja Ripple odbyła się ze złamaniem prawa.