Być niczym Blik, Netflix i Uber

Warszawski startup stworzył algorytmy, które mają przenieść sektor leasingu do świata cyfrowego, w którym już od dawna funkcjonuje bankowość. Liczą, że ich technologia zrewolucjonizuje branżę moto.

Publikacja: 19.03.2019 10:55

Łukasz Domański
i Michał Knitter, założyciele Carsmile, pierwszego polskiego startupu branży CarFinT

Łukasz Domański i Michał Knitter, założyciele Carsmile, pierwszego polskiego startupu branży CarFinTech.

Foto: Łukasz król

Pierwszy polski tzw. CarFinTech, czyli startup, który łączy innowacyjne usługi finansowe z rynkiem motoryzacyjnym, powstał na warszawskiej Woli raptem w czerwcu ub.r. Zdołał jednak stworzyć już infrastrukturę, która może doprowadzić do transformacji usług leasingu aut. Jej trzonem są trzy inteligentne algorytmy: jeden służący do wyceny pojazdów, drugi do zarządzania parkiem samochodowym oraz trzeci – do zarządzania ryzykiem kredytowym.

Sztuczna inteligencja odmieni branżę

Startup Carsmile, bo o nim mowa, założyli Łukasz Domański i Michał Knitter, którzy postanowili porzucić korporacje i ruszyć z własnych innowacyjnym biznesem. Postawili na połączenie technologii stosowanych w motoryzacji i transporcie z innowacyjnym sposobem finansowania pay-as-you-drive. Oferują auta w modelu miesięcznego abonamentu, leasingu i najmu długoterminowego, bo jak twierdzą jest to bardziej efektywne od własności.

CZYTAJ TAKŻE: Amerykański startup postawił na Polskę. To był strzał w dziesiątkę

Ale od innych firm z tej branży wyróżnia ich sztuczna inteligencją, która wspiera ich na każdym kroku w tej działalności. Ich autorski system wyceny jest w stanie odwzorować rzeczywiste użytkowanie pojazdu jeszcze na etapie jego zamawiania, oczywiście online. Dzięki współpracy z Eurotax inteligentny algorytm przewiduje, na bazie ponad pół miliona rekordów, jak będzie użytkowany dany model auta w zależności od rodzaju użytkownika (osoba prywatna, firma) i rodzaju działalności gospodarczej). Pomaga ponadto oszacować, ile będzie wart konkretny pojazd po okresie wynajmu, a także wylicza wysokość stawki kilometrowej. Integracja tych możliwości pozwala w zautomatyzowany sposób prezentować ofertę wynajmu lub leasingu na platformie Carsmile.

Postawili na połączenie technologii stosowanych w motoryzacji i transporcie z innowacyjnym sposobem finansowania pay-as-you-drive. Oferują auta w modelu miesięcznego abonamentu, leasingu i najmu długoterminowego

Startup ma również własny – oparty na mechanizmach funkcjonujących w sektorze bankowym – model zarządzania ryzykiem kredytowym. Automatycznie weryfikuje on użytkownika w bazach dłużników, bazie dokumentów zastrzeżonych, a w przypadku zobowiązań mogących stanowić istotne obciążenie domowego lub firmowego budżetu, dodatkowo analizuje przepływy uwidocznione na elektronicznych wyciągach z rachunków bankowych.

CZYTAJ TAKŻE: Polacy robią opakowania na miarę. Dostali 10 mln dol.

Sztuczna inteligencja, po którą Carsmile sięga wyjątkowo chętnie, napędza także wzorowany na sklepach internetowych system zarządzania tzw. stockiem pojazdów.

Dzięki takim innowacjom Carsmile przebojem wdarł się na rynek leasingu, osiągając w kilka miesięcy poziom setki umów (najmu oraz leasingu aut) zawieranych miesięcznie (startup online daje dostęp do ok. 700 modeli aut prawie 30 marek). Pół roku obecności na rynku wystarczyło, by spółka pozyskała inwestora – fundusz Solter Capital (inwestor w MJM Brokers i Bakalland).

– Spółka nie ma bezpośredniej konkurencji, a jej założyciele w zaledwie kilka miesięcy udowodnili, że tworząc wirtualny salon samochodowy większości marek, są w stanie wyprzedzać rynkowe trendy – komentuje Tomasz Witczak, partner w Solter Capital.

Brama do cyfrowego świata

Carsmile chce jeszcze w br. dojść do kilkuset umów zawieranych miesięcznie. Łukasz Domański, prezes startupu, myśli też o nowych segmentach biznesowych. – Dostrzegamy ogromny potencjał w rynku samochodów używanych, poleasingowych lub po okresie pierwszego najmu. Zastanawiamy się, jak ten rynek zdygitalizować – dodaje wiceprezes Michał Knitter.

Ale przede wszystkim warszawska spółka ma ambicję, by jej autorską technologię przyjęły inne firmy z branży.

– Mamy gotową infrastrukturę do tego, aby sprzedawać samochody oraz usługi finansowe w kanałach cyfrowych. Chcemy, żeby była powszechnie wykorzystywana przez firmy leasingowe i sieci dilerskie marek samochodowych, bo obie te branże funkcjonują dziś w kosztownym świecie analogowym – wyjaśnia Domański. I zaznacza, że ich technologia, po szerokim zaimplementowaniu przez rynek, mogłaby wyznaczyć nowy standard oferowania pojazdów oraz usług leasingu.

CZYTAJ TAKŻE: Stworzyli system antydronowy, z którego korzystają lotniska i NATO

– Stałaby się odpowiednikiem BLIK-a w branży motoryzacyjnej – podkreśla.

Jego zdaniem algorytmy Carsmile mogą stać się zatem swego rodzaju bramą do cyfrowego świata. – Nie czekajmy aż w Polsce pojawi się kolejny Netflix czy Uber, wywołując rewolucję w naszym sposobie korzystania z różnych usług i zmuszając rodzimy rynek do nagłej adaptacji. Mamy gotowe rozwiązanie, które już dziś może taką rewolucję zapoczątkować – przekonuje nasz rozmówca

Pierwszy polski tzw. CarFinTech, czyli startup, który łączy innowacyjne usługi finansowe z rynkiem motoryzacyjnym, powstał na warszawskiej Woli raptem w czerwcu ub.r. Zdołał jednak stworzyć już infrastrukturę, która może doprowadzić do transformacji usług leasingu aut. Jej trzonem są trzy inteligentne algorytmy: jeden służący do wyceny pojazdów, drugi do zarządzania parkiem samochodowym oraz trzeci – do zarządzania ryzykiem kredytowym.

Sztuczna inteligencja odmieni branżę

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Historia zdrowia każdego w jednym pliku. Firma z Warszawy chce zlikwidować kolejki
Biznes Ludzie Startupy
Sztuczna inteligencja z Polski chce odmienić działanie firm w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polska elektrownia wodna nie musi mieć tamy
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA