Firma Slack Technologies, która powstała w 2009 roku, oferuje bardzo popularne narzędzie do komunikacji wewnątrz firm (Slack to skrót od: Searchable Log of All Conversation and Knowledge). Jest dostępne w wersji płatnej i darmowej.
CZYTAJ TAKŻE: Słaby debiut Ubera. Czy stanie się drugim Amazonem?
Startup zadebiutował w formie tzw. direct listingu, czyli nie wyemitował żadnych nowych akcji. Możliwość zbytu na giełdzie posiadanych papierów uzyskali za to dotychczasowi udziałowcy (w podobnej formie debiutował przed ponad rokiem serwis muzyczny Spotify, tracąc w dniu debiutu 10 proc. wartości). Akcjonariusze Slacka mają się z czego cieszyć. Kurs akcji w trakcie sesji przekroczył nawet 42 dol.
Slacka kontrolują fundusze inwestycyjne z Accel Partners na czele. To fundusz założony jeszcze w 1983 roku przez Jima Swartza i Arthura Pattersona. Miliarderem stał się wspomniany już Stewart Butterfield, który dysponuje 8,6 proc. akcji (są teraz warte około 1,5 mld dol.). Zanim stworzył Slacka, Butterfield był jednym z założycieli Flickra, serwisu do dzielenia się zdjęciami, który odkupiło Yahoo w 2005 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Jednorożce chcą zostać bykami na Wall Street