Reklama

Kłopoty kryptowaluty Facebooka. PayPal zrezygnował

Libra miała zmienić system płatności elektronicznych na świecie, ale na razie Facebook raczej ma z jej powodu kłopoty wizerunkowe i musi się regularnie tłumaczyć.

Publikacja: 07.10.2019 20:11

Kłopoty kryptowaluty Facebooka. PayPal zrezygnował

Foto: shutterstock

Wirtualna waluta Facebooka ma podobno wystartować w 2020 r. i choć firma nie dementuje tego terminu, to wciąż pojawiające się wokół niej problemy mogą ochłodzić entuzjazm do tego projektu. W ostatnim spotkaniu partnerów Libry nie wziął udziału przedstawiciel systemu płatniczego PayPal, a według doniesień dziennika „Wall Street Journal” poważne wątpliwości co do swojego zaangażowania mają także Vista i Mastercard.

CZYTAJ TAKŻE: Francja i Niemcy blokują kryptowalutę Facebooka

„Skupimy się na kontynuacji swojej misji, jaką jest zwiększenie dostępu do usług finansowych osobom niemającym dostatecznego zasięgu sieci” – podał PayPal w lakonicznym komunikacie, potwierdzając rezygnację. Libra z kolei podała, że udziałem w projekcie zainteresowało się 1,5 tys. podmiotów.

Wirtualna waluta Facebooka bardzo nie podoba się także politykom, ponieważ jest jasnym dowodem, że społecznościowy gigant na bazie miliardów użytkowników chce stworzyć system finansowy niezależny od jakichkolwiek regulacji i nadzoru, co będzie niebezpieczne.

CZYTAJ TAKŻE: Komisja Europejska boi się monopolu kryptowaluty Facebooka

Reklama
Reklama

Według doniesień medialnych jeszcze w październiku przed senacką komisją ma stawić się dyrektor operacyjna Sheryl Sandberg. Z kolei prawdopodobnie już na początku 2020 r. w podobnym charakterze może zostać wezwany założyciel i prezes firmy Mark Zuckerberg.

Krytyczne głosy wokół Libry pojawiają się nie tylko w USA, ale również w Europie. Rządy są świadome, jak wielki może mieć firma wpływ choćby na wyniki wyborów, a dołożenie jej jeszcze władzy finansowej spowoduje, że stanie się jeszcze potężniejszym graczem na globalnym rynku. Europa już ma problem z okiełznaniem amerykańskich koncernów internetowych, choćby Google nic sobie nie robi z dyrektywy o prawach autorskich. Z obawy o kroki odwetowe upadł też pomysł nałożenia na cyfrowe koncerny jednolitego podatku. Dlatego Europa z wielkim niepokojem patrzy na plan startu Libry.

CZYTAJ TAKŻE: Witold M. Orłowski: Libra libre?

Globalne Interesy
Cristiano Ronaldo rzuca wyzwanie Google i OpenAI. Piłkarz zainwestował w AI
Globalne Interesy
Powstanie DraculaLand. Takiego parku rozrywki jakiego jeszcze nie było
Globalne Interesy
„Krytyczny moment” dla OpenAI i ChatGPT. Prezes bije na alarm
Globalne Interesy
Musk zapowiada: roboty będą się „rozmnażać”. Świat zaleją miliardy humanoidów
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Globalne Interesy
Oto największy beneficjent boomu AI. Nie są to wcale big techy
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama