Reklama

Zadziwiające praktyki Twittera. Popularni użytkownicy zalani reklamami

Twitter przyznał się do tego, że w przeszłości platforma była zaprogramowana tak, aby wyświetlać więcej reklam użytkownikom o mniejszej popularności.

Publikacja: 27.10.2019 22:06

Wręcz uzależniony od Twittera jest Donald Trump. Wiele z jego tweetów można uznać za kontrowersyjne

Wręcz uzależniony od Twittera jest Donald Trump. Wiele z jego tweetów można uznać za kontrowersyjne

Foto: Bloomberg

Informacja o sposobach dobierania reklam pojawiała się tuż po wynikach finansowych za III kwartał 2019 roku, które mocno rozczarowały analityków. Firma obwinia o to właśnie problemy z produktami reklamowymi m.in. przychody z reklam były niższe niż oczekiwano.

CZYTAJ TAKŻE: Trump znów krytykuje Twittera. Na Twitterze

Dodatkowo błędy w funkcjonowaniu produktu Mobile Application Promotion, spowodowały obniżoną możliwość kierowania reklam do odpowiednich użytkowników. CNBC podaje, że reklamodawcy mogli docierać do odbiorców na podstawie wiedzy, którą uzyskali od Twittera. Mogli dowiadywać się m.in. o wersji systemu operacyjnego stosowanego w smartfonach, łączności Wi-Fi, operatorze komórkowym, a nawet mieli informacje o tym, czy urządzenie, z którego korzysta użytkownik jest nowe. Lecz zanim Twitter wysłał te informacje musiał prosić o pozwolenie. „To ustawienie nie działało zgodnie z oczekiwaniami”, powiedział Ned Segal, dyrektor finansowy Twittera. Okazuje się, że Twitter korzystał z tych uprawnień nawet jeśli użytkownicy nie wyrazili na to zgody.

Twitter deklaruje, że wciąż pracuje nad długoterminowym rozwiązaniem.

CZYTAJ TAKŻE: Nowa bohaterka sieci. Po szlabanie na telefon tweetuje przez lodówkę

Reklama
Reklama

W oświadczeniu dla amerykańskiego portalu „The Verge” rzecznik Twittera poinformował, że w przeszłości użytkownicy z dużą liczbą obserwujących widzieli dużo mniej reklam niż ci mniej popularni. Niedawno jednak gigant mediów społecznościowych zmienił podejście do reklam.

W wyniku czego niektórzy użytkownicy Twittera już zauważyli wzrost liczby wyświetlanych promocji. Od tygodni bowiem popularni użytkownicy narzekają na zwiększającą się liczbę reklam na platformie. Wynika to właśnie ze zmiany zasad, które wcześniej minimalizowały ich liczbę.

Globalne Interesy
Oto największy beneficjent boomu AI. Nie są to wcale big techy
Globalne Interesy
„AI stała się jak narkotyk”. Bunt pracowników Amazona i innych technologicznych gigantów
Globalne Interesy
Chińskie firmy sprytnie omijają sankcje USA. Nie muszą już przemycać chipów
Globalne Interesy
To będzie najdroższy iPhone w historii. Apple szykuje rewolucyjną premierę
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Globalne Interesy
Trump rusza z wielką „Misją Genesis”. To nowy projekt Manhattan
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama