Uber pozywa Kalifornię za przyznanie praw pracowniczych kierowcom

Wraz z firmą Postmates Uber zaskarża przepisy dające prawa pracownicze osobom wykonującym zlecenia w ramach usług takich, jak te świadczone przez Ubera.

Publikacja: 03.01.2020 09:14

Kierowcy Ubera protestują przed siedzibą firmy w San Francisco w Kalifornii, domagając się wyższych

Kierowcy Ubera protestują przed siedzibą firmy w San Francisco w Kalifornii, domagając się wyższych płac

Foto: Bloomberg

W poniedziałek 30 grudnia w sądzie federalnym w Los Angeles złożony został pozew przeciwko stanowi Kalifornia. Skarżącymi są Uber i, działająca w podobnym modelu, firma Postmates. W swojej skardze twierdzą one, że ustawa AB-5, która przyznaje elementarne prawa pracownicze ich pracownikom jest niezgodna z konstytucjami zarówno USA, jak i stanową.

CZYTAJ TAKŻE: Uber i jego krewniacy na ostrym zakręcie

AB-5 jest niejasną i niespójną ustawą, która nie spełnia tego, co jej pomysłodawcy twierdzą, że chcą osiągnąć – stwierdzają w pozwie Uber i Postmates, które do pozwu dołączyły także dwóch kierowców korzystających z aplikacji – Lidię Olson i Miguela Pereza.

Ustawa AB-5, która weszła w życie od nowego roku, wymaga od firm takich jak Uber, Postmates, Lyft czy DoorDash, by traktowały wykonawców swoich usług jak pracowników, a nie kontrahentów-podwykonawców. Zgodnie z nowym prawem, jeżeli podlegają oni kontroli firmy lub wykonują pracę, która jest częścią zwykłej działalności firmy, to muszą być traktowani jak pracownicy. W pozwie Uber i Postmates twierdzą, że sprawi to, że firmy zrezygnują z korzystania z pracowników (i zapewne w efekcie przestaną świadczyć usługi).

CZYTAJ TAKŻE: Szokujący raport Ubera: 1,3 tys. napaści seksualnych

„Kalifornia nie była w stanie odpowiedzieć na wezwania, czy na ważne pytania na temat przyszłości pracy i pracowników w zmieniającej się gospodarce. Nie czas poddawać się ani kończyć dyskusję. Kalifornijczycy zasługują na przemyślane, wspólne działania skierowane do współczesnej siły roboczej, a nie na kolejną błędną decyzję” – stwierdza Postmates w, cytowanym przez CNN, oświadczeniu wydanym przy okazji składania pozwu.

Zwolennicy ustawy twierdzą, że jest ona sposobem na ochronę pracowników i zapewnienia im elementarnych praw, takich jak płaca minimalna, płatne chorobowe czy ubezpieczenie zdrowotne.

– Jedną z oczywistych rzeczy, którą wiemy o Uberze, jest fakt, że zrobią wszystko, by uwolnić się od przepisów stanowych, które sprawiają, że wszyscy jesteśmy bardziej bezpieczni, a kierowcy bardziej samowystarczalni. W międzyczasie szefowie Ubera nadal będą miliarderami, a zbyt wielu ich kierowców będzie zmuszonych spać w swoich samochodach – stwierdziła Lorena Gonzalez, jedna pomysłodawczyń ustawy.

CZYTAJ TAKŻE: Uber krwawi, duże zwolnienia

Uber i Postmates domagają się od sądu sankcji zabezpieczającej, która do czasu rozstrzygnięcia skargi zamroziłaby wejście przepisów w życie.

W poniedziałek 30 grudnia w sądzie federalnym w Los Angeles złożony został pozew przeciwko stanowi Kalifornia. Skarżącymi są Uber i, działająca w podobnym modelu, firma Postmates. W swojej skardze twierdzą one, że ustawa AB-5, która przyznaje elementarne prawa pracownicze ich pracownikom jest niezgodna z konstytucjami zarówno USA, jak i stanową.

CZYTAJ TAKŻE: Uber i jego krewniacy na ostrym zakręcie

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Ustawa antytiktokowa stała się ciałem. Chiński koncern wzywa Amerykanów
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny