Francja na wojnie z Google. Wydawcy górą

Krajowy urząd antymonopolowy FCA polecił największej wyszukiwarce, aby dzieliła się z wydawcami i agencjami informacyjnymi przychodami z reklam.

Publikacja: 09.04.2020 16:01

Francja na wojnie z Google. Wydawcy górą

Foto: Cyril Marcilhacy/Bloomberg

Francja jako pierwsza wprowadziła unijną dyrektywę o prawach autorskich, która zawiera mechanizmy dzielenia się przychodami z reklam internetowych z dostarczycielami treści jak wydawcy gazet. Art. 15 unijnej dyrektywy ma umożliwić prasie pobieranie pieniędzy od platform takich jak Google czy sieci społecznościowe np. Facebook. Google już we wrześniu 2019 r. zapowiedział, że nie zamierza płacić za to, że dany artykuł pojawia się na wyszukiwarce. – Sprzedajemy reklamy, a nie wyniki wyszukiwania, a każda reklama w Google jest wyraźnie oznaczona – napisał na blogu wiceprezes Richard Gingras.

CZYTAJ TAKŻE: Google: Nie zapłacimy wydawcom we Francji

Teraz jednak francuski FCA (odpowiednik polskiego UOKiK) zobowiązał Google do negocjowania płatności z wydawcami, aby pokryć ich straty związane z korzystania wielu podmiotów z ich treści w internecie. Urząd podkreśla, ze praktyki Google na rynku mają znamiona nadużycia pozycji dominującej i powodują wyraźne straty dla rynku prasowego.

Jak donosił dziennik „Le Monde”, utrata przychodów wydawców w samej Francji na skutek działań Google`a i Facebook’a wynosi od 250 do 320 mln euro rocznie.

Google zmienił ton i w stanowisku wysłanym do mediów podkreśla, ze dostosuje się do urzędowej decyzji. – Odkąd unijne prawo w zakresie praw autorskich weszło w życie w Francji w 2019 r. rozmawiamy z wydawcami o zwiększeniu naszego wsparcia dla sektora prasowego – podała firma podkreślając, że jest także w stałym kontakcie z FCA w ej sprawie i będzie kontynuował negocjacje.

CZYTAJ TAKŻE: Google ukarane we Francji za nadużywanie pozycji rynkowej

Wcześniej firma przekazywała, że raczej usunie z wyników wyszukiwania artykuły i inne treści wydawców prasowych i w ten sposób będzie stosować się do nowego francuskiego prawa. Oznaczałoby to dla wydawców drastyczny spadek ruchu na ich stronach, ponieważ Google jest zdecydowanie najpopularniejsza wyszukiwarką internetową w całej Europie.

Francja jako pierwsza wprowadziła unijną dyrektywę o prawach autorskich, która zawiera mechanizmy dzielenia się przychodami z reklam internetowych z dostarczycielami treści jak wydawcy gazet. Art. 15 unijnej dyrektywy ma umożliwić prasie pobieranie pieniędzy od platform takich jak Google czy sieci społecznościowe np. Facebook. Google już we wrześniu 2019 r. zapowiedział, że nie zamierza płacić za to, że dany artykuł pojawia się na wyszukiwarce. – Sprzedajemy reklamy, a nie wyniki wyszukiwania, a każda reklama w Google jest wyraźnie oznaczona – napisał na blogu wiceprezes Richard Gingras.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Globalne Interesy
iPhone jak Windows w latach 90. Apple pozwany za monopol
Globalne Interesy
Microsoft ściąga guru sztucznej inteligencji. Chce być numerem 1
Globalne Interesy
USA uderzą w chińskich producentów chipów. Tym razem Huawei się nie wywinie?
Globalne Interesy
Słynna Encyklopedia Britannica warta miliard dolarów. Nowe technologie i giełda
Globalne Interesy
Nvidia stworzyła najpotężniejszy chip. Ma zrewolucjonizować sztuczną inteligencję