Chińczycy przeznaczą górę pieniędzy na rozwój technologi AI. Alibaba, koncern stworzony przez Jacka Ma, chce rzucić wyzwanie koncernom dominującym w dziedzinie tzw. asystentów głosowych.
Echo Amazona i Google Home to globalni liderzy w sterowaniu głosem urządzeniami smart home. To się wkrótce może zmienić – Alibaba ogłosił właśnie, że na rozwój sztucznej inteligencji i integrację tej technologii z tzw. smart speakerami wyda niemal 1,4 mld dol. Chiński gigant handlu internetowego ma plan, by zbudować cały ekosystem internetu rzeczy, obsługiwany przez jego wirtualnego asystenta – Tmall Genie. Rozwiązania AI mają być zintegrowane z aplikacją Alipay oraz objąć rozrywkę, edukację a nawet opiekę zdrowotną.
CZYTAJ TAKŻE: Epidemia rozmnożyła voiceboty i asystentów głosowych
Koncern deklaruje, że postawi na naturalne interakcje głosowe i wizualne między inteligentnym głośnikiem a konsumentami. Prace będą prowadzone w oparciu o własne rozwiązania chmurowe Alibaby (Alibaba Cloud).
Już dziś Tmall Genie współpracuje z ponad 1,1 tys. różnych marek oraz 270 mln urządzeń w Chinach. Dzięki temu Alibaba ma ponad 35 proc. lokalnego rynku asystentów głosowych. Według statystyk Canalys tylko w III kwartale ub. r. sprzedaż tych urządzeń Alibaby sięgnęła ok. 3,9 mln sztuk, a to aż o prawie 78 proc. więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ TAKŻE: Jak Ivona została Alexą. Asystent Amazona z polskimi korzeniami
W globalnym rynku jednak Alibabie daleko do czołówki (chiński potentat ma niemal 14-proc. udział). Firma ma ambicję, by w ramach jej ekosystemu AI działały nie tylko inteligentne głośniki, elementy smart home, jak lodówki, czy odkurzacze, ale również samochody, czy odzież sportowa. Głosowe zamówienia jeszcze w br. mają być możliwe – przy wykorzystaniu Tmall Genie – w sieci KFC na terenie Chin.
Projekt Tmall Genie ruszył w 2017 r. Lokalni konkurenci dla Alibaby w tym sektorze to Baidu oraz Xiaomi.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.