Portal społecznościowy zwolnił pracownika po tym, jak skrytykował on na Twitterze współpracownika, który odmówił zamieszczenia banera wspierającego ruch Black Lives Matter w dokumentacji oprogramowania typu open-source, nad którym razem pracowali.
Brandon Dail, inżynier oprogramowania zatrudniony od dwóch lat w biurze koncernu w Seattle, twierdzi, że chciał sam złożyć wymówienie, ale nie dano mu tej szansy i został zwolniony z pracy.
CZYTAJ TAKŻE: Koncerny z USA zabraniają policji używania ich technologii
Dail, który był jednym z koordynatorów projektu Recoil, uważał, że dodanie banneru #BlacLiveMatter jest jak najbardziej na miejscu, jednak jego współpracownik uważał inaczej i ostro sprzeciwił się jego dodaniu. Brandon Dail opisał sytuację publicznie na Twitterze, co spowodowało rozwiązanie jego kontraktu z Facebookiem.
Dial był też jednym z wielu pracowników Facebooka, którzy otwarcie krytykowali Marka Zuckerberga za brak reakcji portalu na post prezydenta Donalda Trumpa.
Zuckerberg odmówił usunięcia z Facebooka jednego z agresywnych wpisów prezydenta Trumpa odwołującego się do protestów w USA po śmieci Geoge’a Floyda. „Kiedy zaczyna się grabież, zaczyna się strzelanie” – napisał prezydent USA pod koniec maja i dodał, że zaproponował Timowi Waltzowi, gubernatorowi stanu Minnesota, wysłanie na pomoc Gwardii Narodowej w celu stłumienia ulicznych protestów.
CZYTAJ TAKŻE: IBM rezygnuje z technologii rozpoznawania twarzy. Bo wspiera rasizm
Nie tylko post wywołał oburzenie, ale także to, że Facebook postanowił na niego nie reagować w żaden sposób. Zuckerberga krytykowali też jego podwładni a dwóch programistów zdecydowało się z rezygnować z pracy w ramach protestu i dezaprobaty.
Facebook potwierdził zwolnienie Brandona Daila z pracy – pisze agencja Reuters. Rzecznik prasowy portalu potwierdził tez słowa swojego pracownika na temat bezpośrednich powodów zwolnienia. Żaden inny pracownik krytykujący Marka Zuckerberga nie został zwolniony z pracy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.