Reklama
Rozwiń

Chińscy hakerzy atakują Ujgurów za granicą

Hakerzy wzięli sobie na cel ujgurskich działaczy i dziennikarzy mieszkających w USA. Usiłowali ich szpiegować i kontrolować – twierdzi Facebook. Wszystko wskazuje na to, że byli to Chińczycy.

Publikacja: 31.03.2021 14:16

Wschodnia brama starego miast w Kaszgarze,, stolicy Xinjiang, autonomicznego regionu Chin, który zam

Wschodnia brama starego miast w Kaszgarze,, stolicy Xinjiang, autonomicznego regionu Chin, który zamieszkuje wiele mniejszości etnicznych

Foto: Bloomberg

Według analityków Facebooka cybeprzestępcy obrali sobie za cel „aktywistów, dziennikarzy i dysydentów wśród Ujgurów i innych mniejszości muzułmańskich z Xinjiangu (Sinciang) w Chinach, mieszkających głównie za granicą w Turcji, Kazachstanie, Stanach Zjednoczonych i innych krajach. Szczegółowo opisując swoje ustalenia dotyczące kampanii cyberszpiegowskiej portal informuje, że hakerzy zainfekowali urządzenia elektroniczne „celów złośliwym oprogramowaniem, aby umożliwić inwigilację”. W niektórych przypadkach hakerzy włamywali się lub podszywali się pod popularne wśród Ujgurów serwisy informacyjne, aby potajemnie instalować oprogramowanie szpiegowskie – pisze CNN.

CZYTAJ TAKŻE: Gwiazda FC Barcelony zrywa z Huawei. Mocne oskarżenia

Zorganizowana grupa hakerów założyła fałszywe konta na Facebooku, tworząc fałszywe postaci dziennikarzy, studentów, adwokatów zajmujących się prawami człowieka albo udając członków ujgurskiej społeczności za granicami Chin. Zdobywali zaufanie prawdziwych osób z tej społeczności i wysyłali im linki do stron zabierających wirusy. Publikowali takie linki także na Facebooku, a nawet stworzyli aplikacje do tłumaczeń i modlitw, które zawierała wirusy.

Część tej działalności Facebookowi udało się odkryć dzięki firmie FireEye.

Facebook uniemożliwił udostępnianie zainfekowanych linków, zablokował hakerskie konta oraz poinformował potencjalne ofiary o zagrożeniu. Wnioski przekazano także innym platformom społecznościowym, tak by i one zbadały czy podobna działalność nie jest prowadzona u nich.

Reklama
Reklama

Portal pisze w raporcie, że grupa była „doskonale zorganizowana i z dużym wsparciem technicznym. CNN przypomina, że hakerzy na zlecenie rządu w Pekinie już wcześniej włamywali się do telefonów należących do ujgurskich emigrantów.

CZYTAJ TAKŻE: H&M wyrzucony z chińskiego internetu

Grupy hakerskie zidentyfikowane jako stojące za najnowszą kampanią są znane w branży cyberbezpieczeństwa jako „Evil Eye” i „Earth Empusa” i według Facebooka, były także zaangażowane w poprzednie kampanie szpiegowskie.

Globalne Interesy
Koniec dominacji Google i Microsoftu? Giganci AI uruchamiają nową usługę
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Globalne Interesy
Trump ma uzyskać mocną odpowiedź. Nadchodzi smartfon „Made in Europe”
Globalne Interesy
Noclegowy gigant w kryzysie? Protesty i „aplikacja do wszystkiego"
Globalne Interesy
Ślub multimiliardera budzi kontrowersje. Protesty w Wenecji
Globalne Interesy
USA mogą wyłączyć Europę? Cyfrowy „guzik" Donalda Trumpa rozpala wyobraźnię
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama