To nie było przyjemne spotkanie dla Marka Zuckerberga. Założyiciel Facebooka spotkał się z republikańskim senatorem Joshem Hawleyem. Polityk jest znany ze swojej niechęci do monopolistycznych praktyk cyfrowego giganta, o czym nie omieszkał wspomnieć po spotkaniu, kiedy rozmawiał z dziennikarzami.
CZYTAJ TAKŻE: Francja i Niemcy blokują kryptowalutę Facebooka
– Firma bardzo dużo mówi, ale mało robi – powiedział Hawley, cytowany przez The Associated Press. – Chciałbym dostrzec jakieś działania, które pokazują, że zależy im na prywatności ich użytkowników. Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę – podkreślił.
Hawley powiedział zebranym dziennikarzom, że zasugerował Zuckerbergowi, by ten sprzedał takie serwisy jak WhatsApp czy Instagram, dzięki czemu kumulacja danych użytkowników w jednym miejscu nie byłaby tak duża. Właściciel serwisu – czemu trudno się dziwić – nie przyjął pomysłu ze zbyt dużym entuzjazmem.
CZYTAJ TAKŻE: Facebook bije w Tindera. Uruchomił własny serwis randkowy